Rolnicy domagają się pogromu jeleni

Farmerzy z północnej części hrabstwa Mayo stwierdzili, że władze powinny zezwolić na masowy odstrzał żyjących tam wolno jeleni, gdyż zwierzęta „dziesiątkują ich pola uprawne”, a populacja rozrosła się ponad miarę.

Rolnicy są też zdania, że jelenie powodują zagrożenie dla kierowców, szczególnie rano, wieczorami i w nocy, kiedy przebiegają przez drogi. W tej sprawie zareagowało też Stowarzyszenie Natura & Hill Farmers Association, które apeluje o „radykalne działania” w kwestii zmniejszenia liczebności jeleni w hrabstwie Mayo.

Sugeruje się w apelu, aby przeprowadzić „skoordynowaną” akcję odstrzału jeleni, co pozwoli na pozbycie się ich nadmiaru.

Rolnik z Mayo Martin McAndrew powiedział, że żyjące dziko jelenie, niszczą jego uprawy, niszczą jego ziemię, na co nie może się już godzić.

Martin McAndrew:

Mają ogromny teren do poruszania się, ale nie są kontrolowane i to jest przyczyną obecnych problemów. Pasą się, gdzie chcą i ja sam musiałem przestać kosić siano.

Farmer dodaje, że Służba Ochrony Parków i Dzikiej Przyrody, powinna udzielać rolnikom znacznie większego wsparcia, niż dzieje się to obecnie, a i w lepszy sposób kontrolować populację jeleni, jak i zezwalać na ich odstrzał.

Do tych wezwań przyłączyła się też organizacja Rural Ireland, której założyciel Gerry Loftus powiedział:

– Populacja jeleni jest niekontrolowana i tak jest już od wielu lat. Mamy stada jeleni gromadzące się nocą wokół domów, mamy je na drodze, mamy je dziesiątkujące pola uprawne.

Dyrektor Association of Hunt Saboteurs John Tierney chciałby natomiast, żeby nalazła się alternatywa dla tego rozwiązania, które wydaje się krótkoterminowym. Tierney dodaje, że w kraju corocznie prowadzi się odstrzał jeleni, jednak ich populacja stale rośnie, więc lepszym rozwiązaniem byłoby pogodzić się z ich obecnością, ale i stworzyć warunki, żeby zwierzęta przestały szkodzić rolnikom. W przypadku jeleni na drogach, dyrektor organizacji sprzeciwiającej się odstrzałom powiedział, że to kierowcy powinni być bardziej uważni, a czynniki odpowiedzialne za drogi, powinny ustawić większą ilość oznaczeń.

John Tierney ma też pomysł, jak przekuć ten problem w coś pozytywnego i proponuje, aby stworzyć dział turystyki, który bazować będzie na obserwacji jeleni w hrabstwie Mayo. To może być szansą dla irlandzkiego rolnictwa, które z tej dziedziny również może zacząć czerpać zyski.

Bogdan Feręc

Źr. NewsTalk

Image by congerdesign from Pixabay

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Przedświąteczny ru
Luksusowy hotel na l