Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

Reputacja Irlandii może być zagrożona

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Po ataku na amerykańskiego turystę w Dublinie, na początku władze USA zaczęły ostrzegać swoich obywateli, że Irlandia może nie być krajem całkowicie bezpiecznym, a w jej ślady poszło kilka innych państw.

Turystom przekazuje się informacje, iż na Zielonej Wyspie należy uważać na drobne przestępstwa, walki na ulicach, a także na „krwawe starcia między rodzinami kontrolującymi przestępczość zorganizowaną w Irlandii”. W ubiegłym tygodniu Ambasada USA w Dublinie wysłała przekaz do amerykańskich turystów, aby „nie rzucali się w oczy”, przechadzając się po ulicach Dublina, a szczególnie na Temple Bar.

Podobne ostrzeżenia widnieją na stronach internetowych ambasad innych państw, w tym hiszpańskiej, która mówi o walkach ulicznych oraz trwającej od lat wojnie gangów Hutcha i Kinahana. Ambasada Hiszpanii dodaje jednak, że Irlandia to jednak wciąż kraj bezpieczny, a wskaźniki przestępczości w Dublinie, nie odbiegają od danych z innych stolic w Europie. Doradza się jednak turystom z Hiszpanii, aby zachowali się ostrożnie, co pomoże zachować bezpieczeństwo.

Część hiszpańskich porad dotyczy też oszustw związanych z zakwaterowaniem, głównie w zakresie najmu AirB&B, co wywołane jest kryzysem mieszkaniowym na wyspie, ale i wspomina się o kieszonkowcach.

Hiszpańska misja dyplomatyczna wymienia też mniej bezpieczne części Dublina, więc do tych zaliczyła Temple Bar i Portobello, a także w rejon ulic O’Connell Street, Parnell Square i tych w pobliżu Connolly Station.

Porady bezpieczeństwa dla swoich obywateli wysłały również ambasady Nowej Zelandii i Kanady, które mówią o drobnych przestępstwach. Ambasada Kiwi twierdzi natomiast, iż w Irlandii możliwe są przestępstwa o wysokim stopniu brutalności, a jednocześnie zwraca się do obywateli tego państwa, aby unikali miejsc ustronnych, a po zmroku, trzymali się głównych i dobrze oświetlonych ulic.

Niestety wiele ambasad mówi również o kradzieżach bankomatów, a jako ciekawostkę przedstawia się irlandzką metodę, czyli wyrywanie bankomatów ze ścian koparkami. Mówi się również o kradzieżach bagażu i drobnych przedmiotów z samochodów, przede wszystkim tych wypożyczonych, ale i o oszustwach bankomatowych. Kanadyjczycy mówią natomiast o cyberprzestępczości oraz przestępstwach związanych z romansami, a także wyłudzaniem pieniędzy poprzez dostęp do telefonów za pośrednictwem systemów Wi-Fi oraz Bluetooth.

Departament Turystyki i Fáilte Ireland uznają, że porady, jakie wystosowane zostały przez ambasady, są zdroworozsądkowe, a podkreślają, że Irlandia jest krajem bezpiecznym dla turystów.

Bogdan Feręc

Źr: Independent

Photo by Diogo Palhais on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version