Recesja może ominąć Irlandię

Profesor ds. finansów na Trinity College Dublin Brian Lucey jest zdania, iż recesja, może ominąć Irlandię, chociaż obecnie wiele wskazuje na to, że recesja albo już jest, albo nadejdzie w najbliższych tygodniach.

To jednak nie jest takie pewne, bo o ile wszyscy będziemy odczuwać spowolnienie gospodarcze, inflacja będzie rosnąć, to jednak gospodarka wyspy wciąż jest silna i może poradzić sobie z zawirowaniami ekonomicznymi na świecie, więc notowane będą duże spadki wskaźników, ale do recesji w Irlandii nie jakoby dojdzie.

Wg profesora Brian Lucey, „jest mało prawdopodobne”, żeby Irlandia doświadczyła w tym roku recesji, która jest definiowana jako dwie czwarte ujemnego wzrostu, ale dodał, że wzrost gospodarczy ulegnie spowolnieniu, prawdopodobnie nawet znacznemu.

Profesor Brian Lucey:

– Czy ludzie będą się czuć, jakby byli w recesji? Myślę, że odpowiedź brzmi, iż to prawdopodobne, a powodem tego jest to, że w ciągu najbliższych 12-18 miesięcy nadal będziemy mieć znaczną inflację w systemie. Na papierze nie będziemy mieli jednak recesji, ale w kieszeniach ludzi już tak.

*

Od lat przekonuję, że wyniki ekonomiczne, są niczym więcej, jak zabiegami księgowymi, więc oficjalnie, recesji w Irlandii może nie być, czyli w statystykach wszystko będzie się zgadzać, chociaż w naszych portfelach zionąć będzie finansowa pustka, a ceny w sklepach będą kolosalne, co przełoży się na zmniejszanie produkcji, więc o ile ta spadnie o ok. 9%, a jest to prawdopodobne, będzie można mówić o recesji technicznej. Co ciekawe, techniczna recesja, jest terminem stosunkowo nowym, ale też ukutym na potrzeby zaciemnienia obrazu sytuacji, by społeczeństwa nie były zarzucane złymi wiadomościami. Podobnie jest z bankructwem technicznym, co jest stwierdzeniem stosowanym wobec Federacji Rosyjskiej. Jednym zdaniem, nie chcą się przyznać, że recesja jest lub będzie, a Rosja jest bankrutem, który nie realizuje swoich zobowiązań finansowych.

Bogdan Feręc

Źr: The Times