Putin gotowy na spotkanie z Trumpem

Stany Zjednoczone wstrzymały pomoc dla Ukrainy, co wywołało poruszenie na całym świecie, ale nie tylko dla niej, ponieważ dotyczy to większości pomocy pochodzącej z USA, choć spod rozporządzenia wyłączono Izrael i Egipt.

Oba państwa są najbliższymi sojusznikami USA, więc mogą liczyć na względy każdej administracji, jaka zasiada w Białym Domu. W piątek sekretarz stanu Marco Rubio poinformował, że USA zawieszają na 90 dni wszelką pomoc zagraniczną, a jest to związane z audytami i kontrolą wydatków państwa. Zapowiedziany został też przegląd wszelkiej pomocy zagranicznej i ocena jej słuszności.

Oznacza to również, że pomoc zawieszona zostanie dla Ukrainy, jednak, jak stwierdził ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski, który przebywał wówczas na Mołdawii, nie dotyczy to w przypadku kierowanego przez niego państwa pomocy wojskowej.

Co istotne, Donald Trump w mijającym tygodniu powiedział, że Kijów jest gotów do zawarcia pokoju z Rosją, a następnie poprzez negocjacje zakończyć wojnę. Trump nie był jednak pewien, czy i w tym kierunku chce iść Rosja, a stwierdził:

– Trzeba zapytać Rosję, czy wojna zakończy się w tym roku, bo Ukraina jest gotowa na pokój. Chciałbym spotkać się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Chodzi o miliony ludzkich istnień, które są zaprzepaszczone. Piękni, młodzi ludzie, którzy giną na polu walki. Widziałem zdjęcia tego, co się dzieje, to jest po prostu rzeźnia. Musimy to zatrzymać, ta wojna jest straszna.

Pojawiła się również wypowiedź prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina, który w bardzo ciepłych słowach wypowiadał się o samym Trumpie, jak i o jego administracji, co odebrane zostało przez Waszyngton, jako pozytywny znak.

Władca Kremla powiedział również, a właściwie powtórzył, że od dawna jest gotów spotkać się z prezydentem Donaldem Trumpem, aby „spokojnie porozmawiać” o całej sytuacji. Wg Putina, wraz z Trumpem mógłby porozmawiać o kilku kwestiach, w tym cenach energii, ale też o wojnie na Ukrainie.

Władimir Putin:

– Byłoby lepiej, gdybyśmy się spotkali, biorąc pod uwagę dzisiejsze realia, i spokojnie porozmawiali o wszystkich tych kwestiach, które interesują zarówno Stany Zjednoczone, jak i Rosję. Jesteśmy gotowi. Ale powtarzam, to przede wszystkim, oczywiście, zależy od decyzji i wyborów obecnej administracji amerykańskiej.

Na te słowa zareagował z kolei szef Biura Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak, który stwierdził, że Rosja chce rozmawiać o Ukrainie bez Ukrainy.

*

Powiedzmy sobie to kolejny raz bardzo otwarcie, bez spotkania obu przywódców, świat może trwać w tym rozedrganiu jeszcze przez lata, czyli ważne jest, aby doszło do spotkania Trump – Putin. Pozytywne w tej sprawie jest to, że obaj prezydenci chcą ze sobą rozmawiać, wysyłają sygnały, iż mają dobrą wolę, a i nie są zatwardziałymi promotorami swoich idei, jak ma to miejsce w Unii Europejskiej.

Jako przesadzoną oceniam reakcję Kijowa, który powinien być jednak zadowolony, że wojna może zbliżać się do pozytywnego w pewnym sensie rozwiązania, a wiara w to, iż jest równorzędnym partnerem do rozmów z Rosją, od dawna powinna zostać przez władze Ukrainy porzucona. O ile Trump i Putin nie dojdą do porozumienia w kwestii ukraińskiej, Kijów może zapomnieć, że pokój nastanie w najbliższym czasie, więc wojna na wyniszczenie trwać będzie jeszcze przez kilka lat, aż Ukraina stanie się cała rosyjską.

Kolejna sygnalizowana kwestia to ceny energii, a to już bezpośrednio dotyczy Unii Europejskiej, więc możliwe jest też porozumienia Trumpa i Putina w kwestii węglowodorów, czyli będzie to rozmowa o propozycji Trumpa wobec państw OPEC, które prezydent USA wzywa do obniżenia cen ropy naftowej. Co ciekawe, porozumienie energetyczne może dotyczyć odrzucenia w całości przez Rosję Zielonego Ładu, a od którego odeszły już Stany, a wówczas na polu boju pozostanie jedynie Unia Europejska. Wtedy będą musiały zapaść ostateczne decyzje, czy ten unijny twór wciąż brnąć będzie w bagno ekologii i klimatycznej drożyzny, czy może benzyna i gaz przestaną być demonizowane.

Spotkanie Trump – Putin w obecnej sytuacji, oceniam jako jedno z najważniejszych w tym roku, które może doprowadzić do przełomowych decyzji cały wojujący ze sobą świat. Mam trochę problemów z Izraelem, bo tu Trump jest nieprzejednany, skutecznie pomija to zagadnienie, ale kto wie, może i ten konflikt zostanie zakończony.

Bogdan Feręc

Źr. Polska Agencja Prasowa/Politico/Rossija24

Fot. CC BY 4.0 Presidential Press and Information Office

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Jak rozmawiać o pod
Setki tysięcy domó