Przez brak mieszkań tracą popularność
Premier Leo Varadkar, ale też wicepremier Micheál Martin, mają o czym myśleć, a to dlatego, że niezadowolenie z ich postępowania ponownie wzrosło.
Ostatni raz tak wysokie było przed zamieszkami w Dublinie, co miało miejsce w listopadzie ubiegłego roku, jednak w opinii respondentów więcej zaufania można mieć do Mary Lou McDonald, która może cieszyć się najwyższym poparciem społecznym wśród liderów politycznych. Jako główny powód wzrostu poparcia uznano w przypadku szefowej Sinn Féin położenie nacisku na kwestie mieszkaniowe i odchodzenie od narracji migracyjnej.
To właśnie kwestie związane z zakwaterowaniem są obecnie w czołówce wydarzeń, jakie w kraju najczęściej zajmują społeczeństwo, a mówią o tym dane z sondażu, gdzie mieszkalnictwo ważne jest dla 53% badanych – wzrost o osiem punktów, a imigracja interesuje w stopniu wysokim 25% – wzrost o jeden punkt, jest obecnie na tym samym poziomie co koszty utrzymania 26%.
Zdecydowana większość, bo 58% uważa, że ośrodki na zakwaterowanie dla osób ubiegających się o azyl nie są dystrybuowane sprawiedliwie, a w szczególności 57% uważa, że zbyt wiele z nich znajduje się na obszarach robotniczych, a 57% twierdzi, że zbyt wiele z nich znajduje się na obszarach wiejskich. W tydzień po serii niedawnych ataków podpaleń na proponowane ośrodki zakwaterowania osób ubiegających się o ochronę międzynarodową, jedna piąta, czyli 21% jest stosunkowo bezkrytyczna lub co najwyżej ambiwalentna w stosunku do takich ataków, chociaż prawie połowa 48% potępia podpalenia.
W tym zakresie mówi się, że właśnie te kwestie wpływają na oceny wystawione najwyższym urzędnikom państwowym, więc tracą oni poparcie społeczne.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Photo by Henrique Craveiro on Unsplash