Przestępcy seksualni wyjdą na wolność?

Od dawna wiadomo, że więzienia w Irlandii są przepełnione, a przynajmniej nie spełniają przepisów unijnych, które mówią o zagęszczeniu w celach, co postanowiono w kraju rozwiązać dosyć kontrowersyjnym pomysłem.

Tym nie jest wybudowanie przenośnego więzienia, nie jest nawet zbudowanie prawdziwego z murami i drutami kolczastymi, ale może stać się pomysł grupy tzw. ekspertów. Co do zasady izolacja osób w ośrodkach odosobnienia, chronić ma innych obywateli i mieszkańców kraju, by osoby dopuszczające się czynów zabronionych, nie czyniły innym żadnych szkód. Jest to też kara za popełnione czyny, ale i zamyśle więzienia miały stać się miejscami reedukacji, czyli sprowadzania z drogi występku.

Jednak nie w Irlandii, bo tu ci wspomniani już tzw. eksperci orzekli, a łamiąc podstawę działalności więziennej, uznali, iż są tak dalece ekspertami, iż poradzą sobie z każdym problemem. Otrzymali na to przyzwolenie Departamentu Sprawiedliwości, czyli siedli i pomyśleli. Może to ostatnie słowo jest nadużyciem, bo człowiek myślący, to raczej skazanych przestępców nie wypuszcza z zakładów karnych, ale eksperci już tak.

Rozwiązaniem problemu przepełnionych więzień w kraju stać się ma wypuszczenie na swoiste urlopy więźniów, ale nie pierwszych lepszych, bo tych seksualnych. Ci natomiast i to wg tych samych tzw. ekspertów, „grupa mniej skłonna do powrotu na drogę przestępstwa w warunkach recydywy”.

Departament Sprawiedliwości zastanawia się teraz, czy wdrożyć poradę tzw. ekspertów i powypuszczać gwałcicieli z więzień, by w tych zrobiło się miejsce dla innych osadzonych.

Grupa doradzająca Departamentowi jest zdania, że przepełnienie w irlandzkich więzieniach jest na rekordowym poziomie i należy się tym zająć. Ci sami ludzie stwierdzili jednak i to w tym samym dokumencie o tymczasowym zwalnianiu przestępców seksualnych, że w Irlandii obowiązuje zakaz tymczasowego zwalniania przestępców seksualnych. W tym przypadku dodano, iż można uczynić wyjątek od reguły i zastosować dozór elektroniczny.

*

O ile ja się znam na konstrukcji myśli i przekuwania tych w słowa, „mniej skłonny” nie oznacza, że zaraz po wyjściu z więzienia, taki człowiek nie jest dla nikogo zagrożeniem, ale to tylko moje zdanie, bo gdzie mi do departamentowych ekspertów.

A mało to ma Irlandia bezludnych wysepek dookoła „stałego lądu”? A wywieźć na jakąś, raz w tygodniu dokonać zrzutu z helikoptera żywności i wody, co było, nawiasem mówiąc, niegdyś stosowane i całkiem dobrze się sprawdzało. Jeżeli jednak Irlandia postanowi, że tabuny gwałcicieli hasać będą po wolności, sorry drogie panie i dzieci, ale więzienia są przepełnione, a Unia nie pozwala trzymać osadzonych w podłych warunkach i ścisku tam też nie może być. Jeśli natomiast gnieździcie się w pokoju z kuchnią w 4 osoby, bo nie stać was na wynajęcie domu, to wszystko jest w najlepszym porządku.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Fot. CC BY-SA 4.0 Cograng