Przejście na program HAP mile widziany, ale nie zastąpi budowy domów

Po miesiącach kampanii na rzecz rewizji programu HAP, rzeczniczka Partii Pracy Rebecca Moynihan z zadowoleniem przyjęła ogłoszenie zmian w programie.

Senator Moynihan powiedziała:

– Ludzie walczą, a najemcy w szczególności doświadczają trudnego końca wzrostu kosztów utrzymania. Czynsze poszybowały w górę w ciągu ostatnich pięciu lat, więc ogłoszenie zmian w programie HAP jest mile widziane. Rodziny znajdujące się w trudnej sytuacji odczują ulgę po tej wiadomości, a szczególnie mile widziane jest, aby zwrócić uwagę na ponad 400 000 osób mieszkających samotnie w Irlandii. Porażka polityki mieszkaniowej szczególnie dotknęła osoby samotne i jest to dla nich mile widziana przerwa. Istnieje wielu najemców o niskich dochodach, którzy nie otrzymują pomocy społecznej, ale walczą o utrzymanie dachu nad głową. Minister musi pilnie dokonać postępów we wdrażaniu Programu Uprawnień do Dochodu (Income Eligibility Scheme) zgodnie z planem Mieszkanie dla wszystkich i dopilnować, abyśmy ponownie przyjrzeli się limitom dochodu, aby kwalifikować się do mieszkania socjalnego. Chociaż czekamy szczegóły propozycji Departamentu dotyczące faktycznych limitów uznaniowych, mamy nadzieję, że ukierunkowane środki, takie jak ten, pomogą czynszom złapanym na rynku wynajmu prywatnego, dopóki nie pojawi się większa podaż. Rząd może to zrobić. Wydatki kapitałowe Departamentu Mieszkalnictwa wynoszą 120 milionów euro, czyli 21% poniżej jego profilu. Dlatego chociaż zmiany w limitach HAP są mile widziane, nie zastąpią budowania domów. Niefortunna rzeczywistość jest taka, że ​​na rynku mieszkaniowym występuje fundamentalny brak podaży. Potrzebujemy, aby rząd zwiększył inwestycje w nieruchomości na wynajem oraz mieszkania socjalne i przystępne cenowo. Podczas gdy czekamy, aż na rynku zacznie dziać się więcej, rząd musi rozważyć ukierunkowane i ograniczone czasowo środki, takie jak zamrożenie czynszu, aby chronić wszystkich najemców.

Opr: Bogdan Feręc

Źr: Labour Party