Protesty zwolenników Palestyny są coraz liczniejsze

Gdy ponad rok temu Izrael niewspółmiernie odpowiedział na atak Hamasu i uprowadzenie zakładników, w Irlandii ulica wyraziła wówczas swoje niezadowolenie, chociaż były to pojedyncze osoby.

Z upływem czasu i na rażąco niewspółmierną, potężną oraz drastyczną odpowiedź Izraela, którą od jakiegoś czasu nazywa się ludobójstwem i równaniem z ziemią Strefy Gazy, Irlandczycy pogłębiali wyłącznie krytykę wobec działań Państwa Żydowskiego, a wiece poparcia dla Palestyńczyków przybierały na wielkości i sile.

Obecnie potrafią zgromadzić już do kilku tysięcy osób, a nawet te poza Dublinem stały się tłumne.

Taki wiec odbył się w sobotę w okolicy lotniska Shannon, gdzie przeprowadzono antywojenny protest, a wzięło w nim udział, jak ocenia Garda, około 500 osób. Manifestujący protestowali przeciwko wykorzystywaniu tego lotniska przez samoloty należące do Stanów Zjednoczonych, które mogą przewozić broń i amunicję dla izraelskiego wojska.

Do ochrony lotniska i zabezpieczenia demonstracji, podczas której aresztowano dwie osoby pod zarzutem zakłócania porządku publicznego, ściągnięto funkcjonariuszy z okręgu Clare i Tipperary, a wsparcia udzieliła im połączona uzbrojona jednostka Garda Public Order z Clare, Limerick, Tipperary i Cork.

Garda wyłączyła z ruchu jeden pas drogi N19, a wówczas kontrolowała samochody zmierzające w stronę lotniska Shannon i zawracała osoby, które nie miały w tym czasie zaplanowanych lotów, nie byli pracownikami lotniska lub strefy przemysłowej położonej przy lotnisku. W okolicy na drogach dojazdowych ustawiono jeszcze kilka punktów kontrolnych, więc w pewien sposób odcięto dostęp do lotniska osób postronnych.

W pewnym momencie Garda zadecydowała, aby nie wpuszczać w pobliże lotniska żadnych samochodów prywatnych, co spowodowało, że część pasażerów udała się do portu lotniczego pieszo, a następnie uruchomiono autobus, który odbierał pasażerów z punktu kontrolnego na N19 i przewoził do terminala. Do transportu podróżnych użyto również transporterów opancerzonych Gardy oraz aut lotniskowej policji.

Wcześniej Garda utworzyła kordon, który skutecznie odgrodził manifestujących od samego lotniska, ale do dwustu protestujących zaczęli dołączać inni, których na miejsce przywiozły specjalnie wynajęte autokary, co dało grupę około 500 osób. Protestujący chcieli jednak przedrzeć się przez policyjne blokady i znaleźć drogę, by podejść bezpośrednio do lotniska, jednak policjanci przygotowali się i na tę ewentualność i zatarasowali wszelkie możliwe przejścia.

Demonstracja zakończyła się ok. godziny 17:00, natomiast policja pozostała na miejscu jeszcze przez kilkadziesiąt minut.

Rzecznik portu lotniczego w następujący sposób skomentował protest w okolicach lotniska Shannon:

– Protest, który odbył się na obrzeżach lotniska, został zakończony i z przyjemnością potwierdzamy, że w trakcie protestu nie było żadnych zakłóceń w funkcjonowaniu lotniska. An Gharda Síochána wdrożyła zaplanowane objazdy, które umożliwiły pasażerom bezproblemowy dostęp do lotniska, pomimo ruchu na jednym pasie. Działał również autobus wahadłowy, który przewoził część pasażerów do budynku terminala. Pasażerowie zostali poinformowani za pośrednictwem kanałów mediów społecznościowych lotniska na kilka dni przed wydarzeniem, aby zarezerwować sobie dodatkowy czas na podróż. Wszystkie loty na lotnisku odbyły się zgodnie z rozkładem, nie było żadnych opóźnień ani odwołań w wyniku tego zdarzenia.

Bogdan Feręc

Źr. Breaking News

Fot. CC BY-SA 4.0 Zwiadowca21

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Osiedle jak małe mi
W Irlandii wydatki n