W Polsce panuje głupie przekonanie, że kultura jest elitarna. Nieprawda, kultura jest dla wszystkich. Każdy z nas może znaleźć element, który mu odpowiada – przekonywała Marlena Wilbik, poetka, prezeska fundacji Chaber Polski, podczas konferencji poświęconej projektowi „Stacja Kultura”.
https://r.dcs.redcdn.pl/webcache/pap-embed/iframe/hsPYANaa.html
Projekt „Stacja Kultura” to cykl wystaw prac studentów uczelni artystycznych oraz uczniów szkół plastycznych, ilustrujących wybrane fraszki Marleny Wilbik. Dzieła młodych artystów będą od września prezentowane na dworcach PKP w Katowicach, Krakowie i Częstochowie oraz na lotnisku w Radomiu.
„Stacja Kultura” to pomysł ciekawego dialogu sztuki słowa i sztuki obrazu. Marlena Wilbik, która przez wielu jest nazywana Janem Sztaudyngerem w spódnicy, wpadła na pomysł, żeby jej fraszki zostały zilustrowane, weszły w świat obrazu” – mówił prowadzący konferencję w Centrum Prasowym PAP Jan Bończa-Szabłowski, krytyk sztuki.
Celem projektu „Stacja Kultura” – podkreślał krytyk – jest stworzenie okazji do zaistnienia artystom oraz wpuszczenie sztuki w przestrzeń życia codziennego.
„Chodzi o to, żeby upowszechnić twórczość młodych plastyków, często debiutantów. Oni nie mają do tego okazji, nie wydaje im się albumów, wydawnictw książkowych. Wychodzą z tego ciekawe dzieła plastyczne, bo fraszki Marleny Wilbik są bardzo inspirujące” – tłumaczył Jan Bończa-Szabłowski.
O tym, że „Stacja Kultura” wspiera młodych artystów, przekonywała również Katarzyna Boś-Brózda, dyrektorka Instytutu Sztuki ds. Artystycznych i Wydarzeń Kulturalnych z Klubu Pod Jaszczurami.
„Kiedy dodarła do nas informacja, że jest taki projekt i są w niego zaangażowani studenci Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, nie mogło nas zabraknąć. Zależy nam na tym, żeby studenci mogli się wypromować. Mamy nadzieję, że dzięki projektowi ich nazwiska staną się rozpoznawalne” – tłumaczyła Katarzyna Boś-Brózda.
W projekcie „Stacja Kultura” bierze udział około 15 studentów. Wśród prac, które artyści zgłaszali od czerwca, dominuje fantastyka oraz tematyka „dnia codziennego”. Jak przekonuje organizatorka, jest to na razie projekt pilotażowy, w przyszłym roku akcja nabierze większego rozmachu.
„Miejsca dworców komunikacyjnych są bardzo ważne, ponieważ panuje tam duża rotacja, więc kultura dotrze do większej liczby ludzi. Dzięki temu młodzi artyści będą mieli możliwość zaistnienia. Chcemy pokazać, że oni są” – tłumaczyła organizatorka.
Prace będzie można oglądać od września, najpierw w Katowicach, później w Częstochowie i Radomiu, a na końcu w Krakowie, gdzie w Klubie Pod Jaszczurami Marlena Wilbik zaprezentuje swój dziesiąty tomik pt. „Stokrotki”.
Projekt jest realizowany pod patronatem artystycznym Klubu Pod Jaszczurami w Krakowie. Patronat honorowy objęły: Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Patronat medialny nad projektem objęły: Rzeczpospolita, Angora oraz Super Express.
Źródło informacji: PAP MediaRoom
Fot. PAP – kadr z filmu