To dopiero początek, ale widać, że mieszkańcy Irlandii powoli się do niego przyzwyczają i coraz częściej korzystają z punktów zwrotu butelek oraz puszek po napojach.
Tylko w pierwszym tygodniu marca częściej korzystano z punktów zwrotu opakowań objętych kaucją, niż w lutym tego roku, kiedy ten system zaczął w kraju działać. Od 1 lutego recyklingowi poddano łącznie 5,6 miliona opakowań po napojach, a w pierwszych 9 dniach marca było to 3,6 miliona butelek i puszek.
Ostatni weekend pokazał jednak, że ilość oddanych opakowań zwrotnych rośnie z każdym niemal dniem, bo wówczas oddano do ponownego przerobu prawie jeden milion kaucjonowanych opakowań.
Jedna z firm zajmująca się odbieraniem odpadów recyklingowych Re-Turn uważa, że cały program zaczyna przyjmować się na wyspie i w najbliższych miesiącach będziemy mieli stały wzrost ilości osób korzystających z pojemników do odbioru opakowań obciążonych kaucją.
Dyrektor generalny Re-Turn Ciaran Foley powiedział:
– Te dane są wyraźnym sygnałem, że nasze wysiłki na rzecz zachęcania do recyklingu i wspierania irlandzkich celów środowiskowych przynoszą skutek.
– Jesteśmy zachwyceni liczbą plastikowych butelek i puszek zwracanych przez konsumentów w całym kraju i to naprawdę pokazuje wsparcie dla tej inicjatywy.
– Przeszliśmy od zbierania tysięcy butelek dziennie do przywozu setek tysięcy.
Program wciąż ma jednak swoich krytyków, a nie są do niego przekonani mali wytwórcy napojów, w tym piw rzemieślniczych, który wciąż podkreślają wysokie koszty, jakie są z nim związane.
W wielu przypadkach wiąże się to również z przeprojektowaniem etykiet, jakie są do tej pory stosowane, bo zarówno butelki, jak i puszki, muszą być oznaczone, iż przeznaczone zostały do recyklingu. To oprócz kosztów ewidencjonowania wysłanych do sklepów opakowań, ale i ich odbioru, stanowi poważne wyzwanie finansowe dla producentów i mniejszych sprzedawców.
Bogdan Feręc
Źr. NewsTalk
Photo by Brian Yurasits on Unsplash