Kryzys rekrutacyjny w irlandzkiej służbie zdrowia widoczny jest od dłuższego czasu, a wpływa na pacjentów, którzy całymi miesiącami czekają na wizytę u konsultantów, zabiegi oraz operacje.
Jak jednak wynika z oficjalnych danych, w roku ubiegłym i to pomimo szeroko zakrojonych działań, nie udało się obsadzić ponad jednej trzeciej wolnych wysokopłatnych stanowisk dla konsultantów medycznych. Na część z nich, w ogóle nie było chętnych, a na niektóre złożono zaledwie po jednej ofercie.
O skali kryzysu rekrutacyjnego mówił na dorocznej konferencji szef Irlandzkiego Stowarzyszenia Konsultantów Szpitalnych (IHCA) Martin Varley, który stwierdził, iż „o powadze i zasięgu kryzysu rekrutacyjnego świadczy fakt, że w 86 z 252 zakończonych konkursów organizowanych przez Public Appointments Service w Irlandii nie przyjęto żadnych” lekarzy. „Nie zgłoszono też żadnych kandydatów na osiem stanowisk konsultantów, a ogłoszono tylko jednego kandydata na 65 stanowisk i tylko dwóch kandydatów na kolejne 55 stanowisk”.
W tym roku sytuacja nie wygląda lepiej, bo na 31 wolnych stanowisk, a do 13 czerwca 2023 roku, obsadzonych zostało 13. Jak dodał Martin Varley, oznacza to, że na 900 stanowiskach konsultantów szpitalnych, nie ma lekarza, który pracowałby na stałe.
Departament Zdrowia i HSE spodziewały się, że wprowadzając w roku ubiegłym nowe kontrakty o wartości ok. 300 000 € rocznie, zdobędzie w ten sposób chętnych do pracy, jednak i ta podwyżka płacy nie była atrakcyjna dla potencjalnych kandydatów na stanowiska konsultantów. Problemem dla niektórych stała się klauzula, jaka została zawarta w kontrakcie, więc praca obejmująca dyżury w godzinach wieczornych i w soboty.
Nieco inaczej na całą sytuację patrzy HSE, które z zadowoleniem przyjmuje dotychczasowe efekty rekrutacji, a wg stanu na 27 września 737 konsultantów podpisało nową umowę, co cieszy Zarząd Służby Zdrowia. 184 z nich to nowi lekarze, a 553 dawni konsultanci, którzy zdecydowali się na przejście na nową umowę.
Do zarządzania służbą zdrowia krytycznie odniosły się liderki Sinn Féin i Partii Pracy, które powiedziały, że ich zdaniem w systemie ochrony zdrowia należy zmienić wiele, a przede wszystkim wprowadzić powszechną opiekę zdrowotną, która zapewniać będzie nieodpłatne leczenie. Na początek miałoby to dotyczyć kontaktów z lekarzami GP, a następnie byłoby to rozszerzane. Obie panie mówiły też o grupach, jakie skorzystałyby na takim rozwiązaniu, a wiele powiedziały o dzieciach, które od samego początku miałyby całkowicie darmową opiekę lekarską.
Ani Mary Lou McDonald, ani też Ivana Bacik, nie powiedziały jednak, gdzie znajdą pieniądze na sfinansowanie programów darmowego leczenia, nawet w przypadku podstawowej opieki lekarzy rodzinnych.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Photo by Marcelo Leal on Unsplash