Po ostatnich wypowiedziach irlandzkiej głowy państwa, nie należy się spodziewać, że jego słowa w ONZ będą łagodne, a to tylko dlatego, że prezydent Higgins ma obecnie bardziej niż krytyczną ocenę sytuacji międzynarodowej.
Prezydent Michael D. Higgins ma wygłosić dziś przemówienie na „Szczycie Przyszłości” Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. Dwudniowy szczyt zwołany został przez Sekretarza Generalnego ONZ António Guterresa przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ w przyszłym tygodniu. Jego celem jest reforma ONZ i zaplanowanie przyszłych wyzwań. Przemówienie prezydenta Higginsa, które zostanie wygłoszone w Sali Zgromadzenia Ogólnego, prawdopodobnie skupi się na problemie nierówności, głodu, ubóstwa i zagrożeń związanych ze zmianami klimatycznymi, z którymi mierzą się najbiedniejsze państwa świata.
Prezydent skrytykuje „wąskie interesy” i „nadużycia władzy”, które osłabiają Organizację Narodów Zjednoczonych od czasu jej utworzenia w 1945 r.
Prezydent Michael Daniel Higgins powie, że świat nie może stać się „znieczulony na codzienną utratę życia” w dyskursie „zdominowanym przez politykę strachu”. Będzie również ostrzegał przed nowym wyścigiem zbrojeń, powołując się na rekordowy poziom światowych wydatków na cele wojskowe.
Oprócz wystąpienia na „Szczycie Przyszłości” prezydent Higgins weźmie udział w spotkaniach dwustronnych podczas spotkania światowych przywódców na wysokim szczeblu Zgromadzenia Ogólnego ONZ, które rozpocznie się we wtorek.
Premier Simon Harris i wicepremier Micheál Martin również przybędą dziś do Nowego Jorku, aby wziąć udział w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. Przed wizytą pan Harris powiedział, że skupi się na „poważnej sytuacji na Bliskim Wschodzie”.
Taoiseach Simon Harris:
– Najpilniejszym priorytetem społeczności międzynarodowej musi być natychmiastowe zawieszenie broni i uwolnienie zakładników.
Premier przeprowadzi również rozmowy na temat konfliktów na Ukrainie i w Sudanie.
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Photo CC BY 2.0 azugaldia