Prezydent Higgins nazywa słowa Izraela „skandalem”

Izrael, który kpi sobie ze słów opinii międzynarodowej, doczekał się również słów potępienia z ust głowy irlandzkiego państwa prezydenta Michaela Daniela Higginsa.

Prezydent wyraził swoją głęboką dezaprobatę dla izraelskiego wezwania, które mówi o wycofaniu sił pokojowych UNIFIL z Libanu. Michael D. Higgins stwierdził, że to właściwie „groźba”, a domaganie się od żołnierzy opuszczenia obszarów, na których stacjonują, aktem „skandalicznym”.

Obecnie 30 irlandzkich żołnierzy jest w pewien sposób uwiezionych na placówce, której okolice kontrolują izraelskie siły wojskowe, a to właśnie z tej okolicy Izrael ostrzeliwał domniemane cele Hezbollahu. Stwarza to bezpośrednie zagrożenie dla irlandzkich żołnierzy, a jak dodał rzecznik UNIFIL, sytuacja w pobliżu placówki, gdzie stacjonują irlandzkie Siły Obronne, jest „napięta”. Izraelskie wojsko zwróciło się wcześniej do UNIFIL i irlandzkich Sił Obronnych, aby wycofały się z tego regionu.

Z takiego obrotu sprawy niezadowolony jest prezydent Republiki Irlandii Michael Daniel Higgins, który w wydanym oświadczeniu powiedział:

Izrael żąda, aby wszystkie siły UNIFIL, działające na mocy mandatów ONZ zostały wycofane. Irlandzki kontyngent liczący 347 żołnierzy jest częścią przydzielonej jednostki UNIFIL liczącej 10 000 żołnierzy. To skandal, że Siły Obronne Izraela groziły tym siłom pokojowym i domagały się od nich ewakuacji bronionych przez nie wiosek.

– Izrael rzeczywiście domaga się, aby wszystkie siły UNIFIL, działające na mocy mandatów ONZ, wycofały się. To nie tylko obraza dla najważniejszej światowej instytucji, do której należy 193 członków, ale również obraza dla żołnierzy i ich rodzin, którzy podjęli ryzyko, abyśmy mogli żyć w pokoju i chronić najbardziej bezbronnych.

– Jestem pewien, że odwaga, jaką wykazuje nasz kontyngent i ich koledzy, jest myślą i modlitwą wszystkich tych, którzy cenią pokój, w kraju i za granicą.

– Październik zawsze będzie miesiącem pełnym smutku dla wielu rodzin. Będzie to dotyczyło niewinnych ludzi, w tym wielu młodych, okrutnie zabitych podczas festiwalu muzycznego Supernova Sukkot Gathering w Izraelu 7 października, skandalicznych morderstw i napaści na tak wielu innych osobach dokonanych przez Hamas oraz wzięcia zakładników, a także obaw o bezpieczeństwo tak wielu osób, które na stałe zapisały się w sercach ich rodzin.

– Nie powinniśmy byli dopuścić do takich wydarzeń ani do strasznych wydarzeń, które po nich nastąpiły, czyli zbiorowej kary, zemsty i zniszczenia środków do życia, czy na przykład edukacji i zdrowia dzieci. To jest tak ważne, abyśmy nie przyczyniali się do dalszych strat i okaleczeń życia, które miały miejsce w październiku ubiegłego roku i które nastąpiły w kolejnych miesiącach.

Irlandzkie dowództwo Sił Obronnych odmawia komentarza w tej sprawie, a informuje, że placówka, o której mowa, znajduje się w pobliżu miasta Maroun El-Ras, około 12 km od Camp Shamrock. Pluton stacjonujący w placówce ma zaopatrzenie i pozostaje w regularnym kontakcie z żołnierzami służącymi w Camp Shamrock oraz z kwaterą główną Sił Obronnych w Irlandii.

Irlandzcy żołnierze przebywający na urlopach, dostali rozkaz, aby nie wracali do bazy w Libanie do chwili, gdy dowództwo Sił Obronnych nie uzna rejonu za bezpieczny. Część irlandzkich żołnierzy pozostanie w kraju, a ci przebywający na urlopach poza Irlandią, mają udać się do niej po zakończeniu wypoczynku.

30 irlandzkich żołnierzy na placówce Maroun El-Ras, mają rozkaz jej nie opuszczać, gdyż jak powiedział wiceminister ds. obrony Neale Richmond, jest ona wciąż stosunkowo bezpieczna. Żołnierze nie otrzymali pozwolenia na przemieszczenie się do bazy Camp Shamrock, ponieważ powrót uznano za zbyt niebezpieczny. Wiceminister dodał, że Sztab Sił Obronnych Irlandii, jest w stałym kontakcie z kontyngentem w Libanie, ale też z premierem Simonem Harrisem, wicepremierem i jednocześnie ministrem obrony Micheálem Martinem, którzy informowani są o sytuacji na bieżąco.

W ten weekend do kraju z Libanu wróci ponad dwudziestu obywateli Republiki Irlandii, a w piątek z ostrzeliwanego przez Izrael Libanu irlandzkich cywili pomogły przetransportować do Europy rządy Kanady i Holandii.

Departament Spraw Zagranicznych Republiki Irlandii wzywa swoich obywateli oraz osoby na stałe mieszkające w Irlandii, aby nie podróżowały do Libanu i Izraela. Obywatele Irlandii wzywani są też do opuszczenia obu tych państw, a o możliwych drogach ewakuacji mogą dowiedzieć się w placówkach dyplomatycznych Republiki Irlandii, ale prosić też o pomoc inne placówki dyplomatyczne krajów Unii Europejskiej oraz państw, z którymi Irlandia jest w przyjaznych stosunkach.

Aktualnie rządy większości państw prowadzą ewakuację swoich obywateli z Libanu i wzywają do stawienia się w wyznaczonych punktach zbiórek.

Bogdan Feręc

Źr. Press Agency RTE/Reuters/ Dept. of Defence

Fot. Dzięki uprzejmości Agencji Prasowej Raidió Teilifís Éireann 

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Żebracy w Irlandii
Zalania w Cork i Ban