Fala mrozów, jaka nawiedziła Irlandię, ale też niezbyt pokaźna ilość śniegu, właśnie zaczęła być wykorzystywana w kampanii wyborczej i „ojciec narodu” wezwał mieszkańców kraju, żeby się przed nim chronili. Nie premierem, a zimnem. 😉
Pełniący już właściwie obowiązki premiera Simon Harris stwierdził, że przed mrozem i śniegiem należy się chronić, a i na platformie X przesłał do ludności wyspy swój apel, by zwracali uwagę na termometry. W tej sprawie odbyło się nawet spotkanie Krajowej Dyrekcji ds. Zarządzania Pożarowego i Kryzysowego, z którego niewiele wynika, ponieważ to się odbyło, a mróz nadal trzyma.
Simon Harris wezwał też do „stosowania się do ostrzeżeń pogodowych” i podejmowania zalecanych działań, jakie wysyła społeczeństwu Met Éireann.
Kandydat Simon Harris:
– Urzędnicy poinformowali mnie, że w ciągu najbliższych kilku dni będą bardzo niskie temperatury z powszechnym mrozem i lodem. W niektórych częściach kraju można się również spodziewać znacznych opadów śniegu w ciągu najbliższych godzin. Spotkanie Krajowej Dyrekcji ds. Zarządzania Pożarowego i Kryzysowego zwołano w celu omówienia ostrzeżeń pogodowych dotyczących niskich temperatur, śniegu, deszczu i lodu, które obecnie obowiązują.
*
Oj Panie premierze, co po ostrzeżeniach, kiedy ludzie nie mają pieniędzy na odpowiednie ogrzanie swoich domów, komunikacja miejska jeździ, jak chce, potencjalni Pana wyborcy marzną na przystankach… A Pan wzywa do przestrzegania komunikatów Met Éireann? Z takiego choćby powodu, nie oddałbym głosu na Pana.
Bogdan Feręc
Źr. The Irish Sun
Image by Захари Минчев from Pixabay