Premier nie planuje kolejnego przyspieszenia terminu wyborów
Jak powiedział premier Leo Varadkar, nie planuje przyspieszenia wyborów parlamentarnych, więc te zapowiedziane na przyszły rok, odbędą się na jesieni.
Słowa premiera wiążą się z opiniami, które sugerują, iż o ile jego ugrupowanie i koalicjanci rządowi uzyskają niższy wynik w wyborach lokalnych, a te zaplanowane są na czerwiec przyszłego roku, że w takim przypadku powinien ustąpić ze stanowiska. Podobnie ma się dziać w przypadku wyborów do Parlamentu Europejskiego, które odbywać się będą razem z lokalnymi.
Leo Varadkar stwierdził, iż nie będzie komentował tych doniesień, a jego gabinet koncentruje się teraz i będzie w najbliższej przyszłości na rozwiązywaniu problemów kraju, w tym będzie wspierał mieszkańców w kryzysie kosztów utrzymania i w kryzysie mieszkaniowym.
Lider Fine Gael przekonany jest również, że w czerwcowych wyborach jego ugrupowanie osiągnie dobre wyniki, więc Leo Varadkar spodziewa się przynajmniej utrzymania miejsc w Radach Miast i Parlamencie Europejskim.
Na spotkaniu z dziennikarzami premier Varadkar powiedział również, że sondaże, nie zawsze odzwierciedlają stanowisko osób uprawnionych do głosowania, więc spodziewa się, że wynik wyborów do władz lokalnych również będzie wyższy, niż mówi się o nim obecnie.
Leo Varadkar odrzucił też sugestię, iż jest w jakikolwiek zmuszany do rezygnacji z funkcji szefa Fine Gael, a i fotela premiera, chociaż wcześniej w partii i młodzieżówce tego ugrupowania pojawiały się takie opinie. Varadkar podkreślił, że poprowadzi partię do kolejnych wyborów lokalnych, Parlamentu Europejskiego i do wyborów parlamentarnych na poziomie krajowym.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo CC BY 2.0 Houses of the Oireachtas