Prawie połowa nowych aut to hybrydy i samochody elektryczne

Według Towarzystwa Irlandzkiego Przemysłu Motoryzacyjnego (SIMI) dane pokazują, że prawie połowa samochodów, jakie zarejestrowano w Irlandii, są autami elektrycznymi lub z napędem hybrydowym.

W okresie od lipca do końca września tego roku zarejestrowano w kraju 7408 nowych aut elektrycznych, co jest wynikiem bardzo wysokim i stanowi prawie połowę wszystkich rejestracji. Jak natomiast dodaje serwis sprzedaży DoneDeal.ie, w ostatnim kwartale spadły ceny aut elektrycznych, co zamknęło się kwotą 2,6%, a w ujęciu rocznym auta te tańsze są o 7,1%.

Niższe są też ceny nowych aut elektrycznych, bo ich średnia cena wynosi w Irlandii 49 900 €, a w styczniu tego roku było to 53 250 €.

Ustępująca inflacja cen na auta z drugiej ręki wywołana jest minimalizowaniem wpływu brexitu na ten rynek, a i całkiem dużą ilością dostępnych aut używanych, która pojawiła się w ofertach internetowych oraz u sprzedawców samochodów. Oczywiście podaż i popyt wciąż nie zostały wyrównanie, co prowadzi do utrzymania cen w przedziale wysokich.

Nie należy się jednak spodziewać, że będziemy mieli obniżki cen takich aut lub, że ceny wrócą do tych sprzed pandemii, bo tak się nie stanie.

Podaż aut używanych podniosła się w tym roku o 5,4%, co nie zaspokaja wszystkich potrzeb rynku, ale warto dodać, że inflacja w segmencie aut tańszych, podniosła się zaledwie o 4,3%, choć wcześniej obserwowana była na poziomie ponad 10 procent. W segmencie aut używanych, ale z wyższej półki, inflacja jest znacznie niższa, bo wynosi obecnie 1,6%.

Import aut używanych do kraju jest na porównywalnym poziomie do roku ubiegłego, ale wciąż spada import z Wielkiej Brytanii. W III kwartale tego roku 26,7% importowanych samochodów używanych pochodziło z Wielkiej Brytanii, co stanowi znaczną redukcję w porównaniu z wynikami z trzeciego kwartału 2018 r., kiedy to import z Wielkiej Brytanii stanowił 95%.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Fot. Sheils Galway