Najnowsze irlandzkie badanie o aktywności w pracy ujawniło, że w wielu przypadkach aktywność zawodowa podczas wykonywania zajęć służbowych nie jest dominującym zajęciem, a przyznaje się do tego ponad jedna trzecia osób na etatach.
Badanie przeprowadzone zostało na 1000 osób zatrudnionych na pełen etat, a zajęły się tym firmy Workhuman i Pollfish, które zapytały, czy całe osiem godzin w zakładzie pracy, na tę właśnie poświęcają osoby w nich zatrudnione. Żeby jednak wyniki były jak najbardziej zbliżone do prawdy, ankieta była w pełni anonimowa, a już na początku okazało się, że 42% respondentów w godzinach pracy przegląda media społecznościowe i w ten sposób markują pracę.
41% załatwia w godzinach pracy sprawy osobiste, a do udawanej aktywności w pracy przyznaje się 37% biorących udział w tym badaniu. Co ciekawe, ta grupa twierdzi, że w ten sposób realizuje równowagę pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym.
Jest jeszcze jedna grupa pracowników, bo ci, którzy standardowo mniej zaangażowani są w wykonywanie obowiązków pracowniczych, znacznie częściej udają, że pracują. W chwilach, gdy pracownicy nienachlanie angażują się w obowiązki służbowe, robią tylko tyle, by wykonać jej niezbędne minimum i „przetrwać dzień”.
W okresach niskiego wkładu w pracę 17% udaje aktywność zawodową, a 46% powiedziało, iż mogliby zwiększyć swoje zaangażowanie w pracę, o ile widzieliby to samo u swoich menadżerów. 32% dodaje, że przełożony jest pomocny w pracy, więc potencjalnie pomaga zwiększyć produktywność zespołu.
We wnioskach z badania uznano, iż menadżerowie są bardzo ważnym elementem pracy firm, czyli to ich postawa może przyczynić się do zwiększenia lub zmniejszenia wydajności zakładu pracy, ale powinni też dokładnie znać godziny pracy i zakres obowiązków podwładnych, aby móc efektywnie zaplanować dzień pracy. W analizie po badaniu znalazł się również zapis, że stały nadzór i presja wywierana na pracowników, nie jest niczym dobrym, więc może i przyczyni się do skrócenia ilości czasu, jaki pracownicy są mniej produktywni, ale może podnieść również poziom zniechęcenia, zmniejszając zaangażowanie w pracę.
Wówczas może pojawić się także zjawisko pogłębienia „fałszywych działań”, więc pracownicy wykorzystywać będą większą ilość czasu na sprawianie wrażenia, iż są zajęci, a presja na wykonywanie zadań służbowych prowadzić może do ogólnego spadku wydajności.
Starsza wiceprezes ds. globalnego doświadczenia pracowników w Workhuman Niamh Graham stwierdziła:
– Prawda jest taka, że większość irlandzkich pracowników nie udaje żadnej aktywności, ale wielu z nich czuje się do tego zmuszonych. Wyniki naszych badań wskazują na głębsze problemy związane z oczekiwaniami w miejscu pracy i złudzeniem bycia «zawsze aktywnym». Wielu pracowników czuje, że musi udawać aktywność, aby sprawiać wrażenie zajętych, zamiast być naprawdę produktywnymi.
Wg Niamh Graham firmy powinny opracować metody zachęt, więc wytworzenia w pracownikach poczucia, że są potrzebni i doceniani, a wówczas może zwiększyć się również wydajność pracy.
Niamh Graham dodaje:
– Wysokie zaufanie i współpraca w środowisku pracy, w połączeniu z wartościowym uznaniem, mogą prowadzić do większego zaangażowania, wyższej produktywności oraz silniejszego poczucia przynależności i celu. Takie podejście nie tylko zmniejsza potrzebę udawania aktywności, ale także ogólnie sprzyja większej motywacji i produktywności pracowników.
Bogdan Feręc
Źr. Independent