Odzwierciedleniem spadków cen gazu na światowych giełdach powinno być obniżenie cen prądu w Irlandii, powiedziała współprzewodnicząca Socjaldemokracji Catherine Murphy.
Podczas wystąpienia w Dáil posłanka Murphy powiedziała, że firmy energetyczne w takiej sytuacji powinny obniżyć ceny detaliczne, co pozwoli mieszkańcom kraju na pewne oszczędności na rachunkach. Catherine Murphy dodała, że obecne ceny hurtowe gazu, z którego w Irlandii wytwarzany jest prąd, są o prawie 2/3 niższe niż podczas szczytu, który przypadał na miesiące letnie.
Te niższe ceny podczas zakupu gazu, nie są teraz uwzględnione w rachunkach, jakie otrzymują gospodarstwa domowe, a dochodzi też do sytuacji, że niektórzy płacą już prawie 2000 € miesięcznie za energię elektryczną.
Na to wezwanie do obniżenia cen prądu dla odbiorców indywidualnych odpowiedział premier Micheál Martin, który przyznał rację posłance Murphy, potwierdził, iż ceny hurtowe gazu niższe są o ponad 70%, ale dodał, że obecne ceny gazu, odpowiadają za przyszłe koszty produkcji energii elektrycznej. Micheál Martin powiedział również, że prognozy wskazują, iż ceny gazu będą wzrastać, a tego należy oczekiwać w niedalekiej przyszłości.
Premier podkreślił w swojej wypowiedzi przed parlamentarzystami, że do spadku cen przyczyniła się niższa konsumpcja gazu oraz chwalił Unię Europejską za ustabilizowanie cen i wysokości rachunków energetycznych.
Taoiseach Micheál Martin:
– Ten kraj wydał 8,3 miliarda euro na import produktów energetycznych w pierwszych ośmiu miesiącach tego roku, w porównaniu z 3,4 miliarda euro w roku zeszłym, to niezwykła różnica.
W odpowiedzi na swoje stwierdzenia premier usłyszał do posłanki Murphy, że niższe ceny gazu na giełdach, byłyby dobrą wiadomością dla mieszkańców Irlandii, gdyby miały przełożenie na ich rachunki. Jednocześnie Catherine Murphy poinformowała szefa rządu i obecnych na sali posiedzeń irlandzkiego parlamentu posłów, że w jej ocenie, Komisja Regulacji Usług Komunalnych i regulator rynku energetycznego, powinien otrzymać uprawnienia do własnych regulacji w zakresie „wysokich opłat stałych”. Interwencja obu instytucji, niezależna od rządu, mogłaby przynieść obniżenie rachunków energetycznych, zakończyła posłanka Murphy.
*
Oceniając wypowiedź premiera Martina, uznać muszę, że była ona niefortunna, że użyję tego łagodnego określenia.
Bogdan Feręc
Źr: RTE
Zdj: Twitter Dail Eireann/RTE