Port lotniczy w Dublinie jest coraz bliżej przekroczenia limitu
Lotniska w Cork i Dublinie odnotowały rekordową liczbę pasażerów przechodzących przez ich terminale we wrześniu, co potwierdza operator DAA, publikując miesięczne liczby pasażerów. Oba lotniska powitały we wrześniu łącznie 3,38 miliona pasażerów, co stanowi wzrost o 5% w porównaniu z tym samym miesiącem w zeszłym roku.
Popyt na podróże wzrósł dzięki wakacjom pod koniec lata, wznowieniu podróży służbowych po okresie wakacyjnym oraz dużemu napływowi turystów do Irlandii na duże imprezy sportowe, takie jak mecz międzynarodowy piłki nożnej Irlandia kontra Anglia w Dublinie.
Gdyby DAA nie dołożyło wszelkich starań, aby zmniejszyć popyt na loty na lotnisku w Dublinie, liczba pasażerów byłaby jeszcze wyższa. W zeszłym miesiącu DAA potwierdziło , że jego szeroko zakrojone działania mające na celu dostosowanie się do limitu 32 milionów pasażerów w terminalach zmniejszyły liczbę pasażerów w ciągu roku o około 650 000, pomimo że DAA nie kontroluje procesu slotowego.
Jednak DAA ostrzegło, że na podstawie prognoz liczba pasażerów przekroczy 32 miliony i zbliży się do 33 milionów w 2024 roku.
Lotnisko Dublin
Dane DAA pokazują, że przez terminale lotniska w Dublinie przewinęło się 3,08 miliona pasażerów, co stanowi wzrost o 4% w porównaniu z tym samym miesiącem w zeszłym roku, co czyni go najbardziej ruchliwym wrześniem w 84-letniej historii lotniska w Dublinie. Najbardziej ruchliwym dniem miesiąca była niedziela, 1 września, kiedy przez dwa terminale lotniska przewinęło się 119 570 pasażerów, a liczba pasażerów przekroczyła 100 000 w kolejnych 23 dniach w tym miesiącu.
W tym roku przez lotnisko w Dublinie przewinęło się łącznie 25,8 mln pasażerów – o 5,3% więcej niż w tym samym okresie w 2023 r. i z każdym kolejnym miesiącem liczba pasażerów na lotnisku w Dublinie zbliża się do limitu 32 mln.
Październik ma być kolejnym pracowitym miesiącem, ale prognozy na jesień są bardziej stonowane, ponieważ niektóre linie lotnicze działające w Dublinie postanowiły zmniejszyć skalę swoich operacji z powodu niepewności związanej z limitem 32 milionów. Decyzja Irish Aviation Authority (IAA) w sprawie zimowych slotów, która zmniejszy liczbę miejsc, jakie linie lotnicze latające do i z lotniska w Dublinie mogą zaoferować pasażerom w okresie zimowym od listopada do marca, również zacznie mieć wpływ. Jednak nadal DAA spodziewa się, że limit 32 milionów zostanie przekroczony w 2024 r.
Lotnisko Cork
We wrześniu lotnisko w Cork kontynuowało dobrą passę w 2024 r., odnotowując rekordową liczbę 295 000 pasażerów, co stanowi wzrost o 14% w porównaniu z wrześniem 2023 r.
Wielu pasażerów skorzystało z wakacyjnych okazji, lecąc z najbardziej ruchliwego lotniska południowej Irlandii do Hiszpanii, Portugalii, na Wyspy Kanaryjskie, do Włoch i Grecji. Ruch pasażerski i współczynniki obciążenia na trasach do Wielkiej Brytanii, a także do głównych europejskich węzłów komunikacyjnych Amsterdam Schiphol i Paryż Charles de Gaulle, pozostały równie silne. Dzięki dwóm nowym zimowym trasom ogłoszonym wczoraj przez Ryanair (Bruksela Charleroi i Rzym Ciampino), lotnisko Cork będzie nadal zapewniać kluczowe, bezpośrednie połączenie do niektórych z największych miast Europy tej zimy, w tym do Rzymu, Paryża i Barcelony.
Dobre wyniki oznaczają, że lotnisko w Cork jest na dobrej drodze do przekroczenia progu trzech milionów pasażerów przed końcem roku. Analiza przeprowadzona przez InterVISTAS Consulting pokazuje, że lotnisko w Cork odgrywa kluczową rolę w utrzymywaniu miejsc pracy w turystyce i handlu na południu Irlandii, będąc kluczowym czynnikiem napędzającym gospodarkę dla przemysłu i handlu. DAA zobowiązało się do wsparcia rozwoju lotniska do pięciu milionów pasażerów rocznie w ciągu najbliższej dekady.
Komentując dane szef DAA Kenny Jacobs powiedział:
– Wrzesień był kolejnym pracowitym miesiącem na lotniskach w Cork i Dublinie, z rekordową liczbą lotów przez oba. Chciałbym podziękować wszystkim naszym zespołom na lotniskach za ich ciężką pracę, a także naszym klientom.
– Jednak podczas gdy Cork rośnie, Dublin zwalnia. DAA od dawna mówi o potencjalnych negatywnych skutkach pułapu, ostrzegając, że może on doprowadzić do znacznej utraty miejsc pracy i zaszkodzić gospodarce Irlandii. Niestety, nasze przewidywania stają się rzeczywistością. Ryanair tnie trasy, Aer Lingus ostrzega przed utratą miejsc pracy, podczas gdy Emerald prawdopodobnie redukuje swoją flotę i może ograniczyć trasę Dublin-Donegal, co prowadzi do szkód gospodarczych i ograniczenia łączności dla Irlandii.
– Sytuacja pogorszy się, zanim się poprawi. W nadchodzących miesiącach limit pasażerów zacznie mocniej doskwierać, ponieważ linie lotnicze finalizują swoje rozkłady lotów na lato 2025 r. z mniejszą liczbą dostępnych slotów i zmniejszoną przepustowością, pomimo ogromnego popytu ze strony pasażerów na loty do i z lotniska w Dublinie. Tymczasem lotniska w całej Europie ciężko pracują, aby uzyskać i utrzymać loty, które Dublin traci. DAA jest zobowiązane do dalszego robienia wszystkiego, co w jego mocy, aby przestrzegać limitu, pomimo braku kontroli nad procesem slotów.
– Jednocześnie ciężko pracujemy nad wsparciem naszego wniosku o zwiększenie liczby pasażerów do 40 milionów, aby przejść przez system planowania. Obecnie odpowiadamy na prośbę Rady Hrabstwa Fingal o dodatkowe informacje na szereg tematów i zamierzamy przesłać naszą odpowiedź przed 15 listopada. Jednak zawiłości i dodatkowe rozważania spowodowane niedawnym projektem decyzji An Bord Pleanála w sprawie nocnych lotów i godzin pracy na lotnisku w Dublinie komplikują ten proces.
– Obecnie pracujemy nad szczegółami projektu decyzji ABP, aby zrozumieć pełne implikacje i powtórzyć nasze wezwanie do bardziej skoordynowanego myślenia zarówno w systemie planowania, jak i w strategicznym rozwoju infrastruktury. Jesteśmy krajem wyspiarskim o szybko rosnącej populacji, więc polityka rządowa i zwinny system planowania, który pozwala na rozwój wszystkich naszych lotnisk, jest kluczowy, czy to Dublin, Donegal, Cork czy Shannon.
Opr. Bogdan Feręc
Źr. Dublin Airport
Fot. Dublin Airport