Przez cały długi weekend Garda prowadziła na drogach kontrole prędkości, a jak się okazało, zapowiedzi o zwiększonej ilości posterunków kontrolnych, nie były wystarczającą przestrogą dla wielu kierowców.
Bilans październikowego długiego weekendu nie jest zadowalający, bo oprócz przyłapania na przekraczaniu prędkości amatorów szybkiej jazdy, na drogach zginęły 3 osoby, co łącznie od początku roku daje wynik 147 ofiar śmiertelnych.
Byli też rekordziści, jakich złapała na szaleńczej jeździe policja, a do tych zaliczyć można kierującego, który na trasie z ograniczeniem prędkości pędził ponad dwukrotnie szybciej. Ten mężczyzna na ograniczeniu do 80 km/h, jechał z prędkością 167 km/h., a do tego zdarzenia doszło na drodze R162, Leggagh, Castletown w hrabstwie Meath.
Kolejny z piratów drogowych na ograniczeniu do 100 km/h jechał o 57 km/h szybciej i było to na drodze R238, Tromaty, Quigleys Point, Donegal. Następny z kierowców rozpędził się do 88 km/h, jednak na odcinku Newcastle Road w Galway obowiązuje ograniczenie do 50 km/h.
Były też przypadki autostradowe i na M8 w Cork 20-letni kierujący jechał o 50 km/h szybciej, niż pozwalają na to irlandzkie przepisy. Do tego wszystkiego na samochodzie widniały z przodu i z tyłu litery „L”, więc miał zaledwie pozwolenie na naukę jazdy, a samochód nie miał ważnego ubezpieczenia.
Garda zatrzymała też 158 kierowców, u których wykryto w wydychanym powietrzu alkohol, natomiast podczas badania (na poboczu drogi), test wykrywający narkotyki wskazał wynik pozytywny. Ten mężczyzna został aresztowany i postawiono mu zarzut o niebezpiecznej jeździe.
Policjanci krytykowali wielu kierowców za niebezpieczną jazdę, a i przestrzegali, że obecnie warunki na drogach nie są sprzyjające, aby rozwijać nadmierne prędkości, gdyż wiąże się to z bardzo dużym ryzykiem.
Garda przypomina, że przekraczanie dozwolonej prędkości to również przestępstwo drogowe, więc oprócz mandatu, mogą zostać zastosowane kary grzywny, a nawet kilkumiesięcznego pozbawienia wolności. Te jednak stosuje się w wyjątkowych przypadkach, bo sądy częściej zarządzają karę w postaci pozbawienia prawa do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Fot. Public domain Shell to Sea