Prognoza gospodarcza, jaka opublikowana została przez Komisję Europejską, przewiduje, że gospodarka UE utrzymywać będzie solidny wzrost w okresie letnim, więc kontynuowany będzie jej rozwój z wiosny.
PKB Unii Europejskiej wynieść ma w tym roku 5,5%, natomiast w roku przyszłym wskaźnik podniesie się o 5%. Wcześniejsze przewidywania mówiły o wzrostach odpowiednio o 4,9 i 4,1 procent. Głównym motorem napędzającym ekonomię UE pozostać ma eksport netto, ale też konsumpcja wewnętrzna, co uodparniać będzie cały blok przez zawirowaniami światowej gospodarki.
Wg Komisji Europejskiej Irlandia osiągnęła już swój najwyższy wzrost inflacyjny i teoretycznie, nie będzie już powrotu do takich wskazań, więc 8,1%, co obserwowane było w 2022 roku, raczej się nie powtórzy. KE spodziewa się również rosnącej nadwyżki budżetowej w tym i przyszłym roku, więc Zielona Wyspa nadal zachowywać będzie wyższe od planowanych dochody.
Komisja dodaje, że spodziewa się znacznie szybszych wzrostów gospodarczych w UE, a stanie się tak za sprawą ekspansji gospodarczej we Włoszech i Hiszpanii, ale zauważa, że inflacja pozostanie stosunkowo wysoka.
Wzrost PKB w strefie euro wynieść ma w tym roku 1,1%, a w roku następnym 1,6%, co też jest wzrostem z 0,9 i 1,5 procent.
Komisja Europejska uznała, że bezrobocie w UE wynosić będzie w tym roku 6,8%, a w 2024 roku spadnie do 6,7%. Tegoroczna inflacja zatrzymać się ma na poziomie 5,8% i w roku przyszłym wynieść 2,8%. Oznacza to, że będzie wyższa od wcześniejszych przewidywań o średnio 0,2% w obu przypadkach.
Utrzymany ma być natomiast wzrost płac, wzrastać mają również płace minimalne, co wywołane będzie presją ze strony pracowników.
Spadać ma zadłużenie publiczne UE i wynieść 90,8% PKB, a w strefie euro sięgnie w 2024 roku 89,9% w stosunku do PKB.
Bogdan Feręc
Źr: RTE
Photo by Stock Birken on Unsplash