Pomijanie świąt Bożego Narodzenia
Tradycja świąt zaczyna zanikać, chociaż dzieje się to jeszcze powoli, jednak nie można powiedzieć, aby ten proces nie postępował.
Coraz więcej osób przyznaje się, co wynika z badań przeprowadzonych w Europie, że bardzo chętnie spędziłaby święta z dala od rodziny. To z kolei wskazuje, że mamy też inne pomysły na czas świąt, a są one jakoby ciekawszymi, niż rozmowy z najbliższymi.
Największą grupę osób, które chcą lub już zaplanowały ucieczkę od świąt, stanowią te, które mogą wykazać się wykształceniem wyższym, a i pracują w korporacjach oraz na wyższych stanowiskach. Nie jest to jednak normą, bo z unijnego badania wiemy, że i pracownicy niższych szczebli woleliby spędzić święta Bożego Narodzenia we własnym domu, ale też poza miejscem zamieszkania, oddając się w tym czasie wypoczynkowi w kurortach oferujących pełną obsługę.
Co też pojawiło się w badaniach, jakie przygotowała unijna agencja statystyczna, prawie połowę osób, które nie chcą spędzać świąt z rodziną i najbliższymi, stanowią tzw. single, a to oni najczęściej odpowiadali, że lepszym rozwiązaniem na święta jest przytulne zacisze własnego domu lub wypoczynek w ciepłym klimacie. Nieco mniejsza ilość respondentów uznała, iż święta tak, ale w zimowej scenerii, bez zgiełku przygotowań, a tu wśród Europejczyków padało wówczas hasło „Alpy w Szwajcarii” lub mówiło się o świętach w Kandzie.
Do miejsc, gdzie najczęściej świąteczni uciekinierzy chcieliby wyjechać, należały Majorka, Teneryfa, a następnie USA, Kanada i Australia.
Grupa prawie 9% ankietowanych powiedziała, że najchętniej jednak spędziłaby święta Bożego Narodzenia we własnym łóżku.
12% nie lubi przedświątecznej sklepowej bieganiny, 18% przygotowywania potraw świątecznych, a 11% kupowania prezentów, ponieważ zawsze mają z tym problem i obawiają się, że podarunek nie będzie się podobał.
28% respondentów, którzy chcieliby spędzić święta w ucieczce od nich, przynajmniej jeden dzień poświęci na rodzinne spotkanie.
Bogdan Feręc
Źr. Euronews
Photo by Tijana Drndarski on Unsplash
