Pomarańczowy Alert dla siedmiu hrabstw
Met Éireann rozszerzyło średni poziom ostrzeżenia pogodowego o pięć hrabstw, które w takim samym stopniu jak Galway i Mayo dotknięte zostaną porywistymi podmuchami wiatru.
Wg synoptyków, burza Ashley jest na tyle silna, aby mogła powodować pewne problemy, w tym łamać gałęzie drzew i same drzewa, a także porywać nieumocowane przedmioty. Met Éireann uważało wcześniej, że najbardziej narażonymi na silne podmuchy wiatru będą hrabstwa Galway i Mayo, jednak po analizie najnowszych danych ze stacji radarowych okazało się, że wiatr uderzy też w hrabstwa Kerry, Leitrim, Sligo, Clare oraz Donegal.
Tym samym dołączą one do dwóch wcześniejszych i pomarańczowe ostrzeżenia również będą w nich obowiązywać od 12:00 do 20:00.
Ostrzega się też mieszkańców rejonów przybrzeżnych na całym zachodnim i północnym wybrzeżu, aby z dużą ostrożnością zbliżali się do brzegów wyspy, gdyż fale przyboju będą wysokie i mogą wdzierać się na ląd. Do tego dzisiejsze przypływy również należeć będą do wysokich, czyli w połączeniu mogą powodować problemy dla irlandzkich miast położonych przy brzegach Oceanu Atlantyckiego.
Przewiduje się jednocześnie, iż na zachodnim wybrzeżu może wystąpić zjawisko cofki, czyli wpychania wód morskich do rzek, a to potencjalna recepta na zalania, podtopienia i powodzie.
Większość miast gotowa jest już na burzę Ashley, ale niektóre kończą jeszcze ustawianie barier przeciwpowodziowych, jednak ich Rady twierdzą, że zdążą przed nadejściem głównego uderzenia wiatru.
Firma zarządzająca przesyłem prądu ostrzega, iż istnieje prawdopodobieństwo przerw w jego dostawach, gdyż łamane siłą wiatru gałęzie, mogą zrywać napowietrzne linie energetyczne. ESB gotowe jest już na takie wydarzenia i postawiło swoich pracowników w stan gotowości, aby wszystkie ekipy remontowe i techniczne były dostępne do usuwania ewentualnych awarii. O przerwach w dostawach prądu należy informować ESB niezwłocznie po ich wystąpieniu.
Urząd Bezpieczeństwa Drogowego także wdał swoje ostrzeżenia, do których dołączyła Garda, a w tych mówi się o złych warunkach drogowych i niebezpieczeństwach czyhających na kierowców. Na drogach pojawić się mogą spadające gałęzie, te mogą też zalegać na jezdniach, a i nie można wykluczyć upadających na nie drzew. Kierowcy w całym kraju powinni zachować dziś podczas podróży szczególną ostrożność i przygotować się na nagłe zdarzenia na drogach.
Ostrzega się kierowców ciężarówek, którzy przede wszystkim podczas wyjazdu z osłoniętych części dróg, spotkać się mogą z bocznym wiatrem, a ten może zachwiać samochodem, zepchnąć z toru jazdy lub go przewrócić.
Dla hrabstw Carlow, Kilkenny, Wexford, Wicklow, Cork, Kerry i Waterford obowiązuje też żółte ostrzeżenie przed deszczem, choć ma się zakończyć w godzinach przedpołudniowych. Dla całego kraju wprowadzono żółte ostrzeżenie przed silnym wiatrem.
W Galway zaczęło wiać już wczoraj wieczorem, a o godzinie 2:00 wiatr był już bardzo silny, chociaż to dopiero przedsmak tego, co nawiedzić ma to miasto. Rada Miasta Galway przygotowywała się przez całą sobotę na burzę Ashley, więc teoretycznie miasto jest bezpieczne. Zamknięto dla ruchu i pieszych nadmorskie części Galway, w tym największą i najpopularniejszą plażę, czyli Salthill. Do tego zamknięto dla osób postronnych część rejonu turystycznego miasta Spanish Arch, a sprzedawców i restauratorów ostrzeżono o możliwych zalaniach tej dzielnicy.
Bogdan Feręc
Źr. Met Eireann