Polska i Wielka Brytania nie chcą grać z Rosją w piłkę
Już jakiś czas temu Ukraina uznała, że Federacja Rosyjska powinna być wykluczona z uczestnictwa w imprezach sportowych i odmawiała uczestnictwa w wielu z nich, kiedy pojawiali się tam rosyjscy sportowcy.
Tak stało się m.in. w przypadku rozgrywek piłkarskich, które, o ile uczestnikami byli piłkarze z Rosji, Ukraina bojkotowała. Obecnie kraj, który toczący walkę z najeźdźcą zyskał sojuszników i takie samo zdanie prezentuje Polska i Wielka Brytania.
Dzieje się to pierwszy raz od 17 lat, aby kraje zadecydowały, że nie będą brać udziału w rozgrywkach piłki nożnej przeciwko innemu państwu, a tym razem przeciwko Federacji Rosyjskiej.
Polska i Wielka Brytania podjęły decyzję, że o ile drużyny z Rosji, dopuszczone zostaną do rozgrywek, to bojkotować będą takie spotkania i nie wystawią swoich drużyn.
Co istotne, tuż po rozpoczęciu wojny na Ukrainie UEFA i FIFA wykluczyły rosyjskie kluby z rozgrywek, jednak po protestach zmieniono pewne zasady i teoretycznie możliwe jest uczestnictwo rosyjskich piłkarzy w rozgrywkach międzynarodowych.
O ile obecnie trzy kraje oficjalnie odmówiły uczestnictwa w meczach piłkarskich z Federacją Rosyjską, do takich decyzji przygotowują się też inne państwa, a poinformowały UEFA i FIFA, że również one mogą bojkotować mecze, jeżeli obie organizacje nie utrzymają pełnego zakazu uczestnictwa rosyjskich piłkarzy w meczach międzynarodowych.
Obecnie uważa się, że UEFA i FIFA ugną się przed tym protestem i kampania prowadzona przez Ukrainę, Polskę i Wielką Brytanię, zakończy się spektakularną porażką Federacji Rosyjskiej, która nie będzie mogła wystawiać swoich drużyn piłkarskich do żadnych spotkań międzypaństwowych.
Bogdan Feręc
Źr. The Liberal
Photo by Wesley Tingey on Unsplash