Polka z Belfastu skazana. Ofiarą była jej córka
15 grudnia 2019 roku lekarze z Royal Victoria Hospital for Sick Children w Belfaście stwierdzili śmierć pięcioletniej Nadii Zofii Kalinowskiej.
Za spowodowanie obrażeń ciała oskarżono ówcześnie ojczyma dziewczynki Abdula Wahaba, a matkę dziecka oskarżono o spowodowanie lub dopuszczenie do śmierci córki. Do zabójstwa doszło w hrabstwie Antrim, a na ciele dziecka stwierdzono złamania czaszki i uszkodzenia wątroby, które spowodowały jej śmierć, doznała również licznych złamań, w tym żeber, złamania obojczyka, złamania miednicy i uszkodzenia jelita. Na ciele dziewczynki stwierdzono również 70 obrażeń powierzchniowych, siniaki oraz liczne otarcia.
Podczas procesu zeznania składali zarówno lekarze, którzy zajmowali się dziewczynką w szpitalu, jak i policjanci prowadzący śledztwo, a i świadkowie opowiadali, co działo się w domu Polki i Pakistańczyka.
Sąd podjął decyzję, że wina na podstawie oświadczeń oskarżonych udowodniona została bezsprzecznie i Abdula Wahaba skazał na minimum 22 lata pozbawienia wolności, natomiast 29-letnią Aleksandrę Wahab na 11 lat więzienia. Polka połowę kary odbywać ma w zakładzie karnym, natomiast drugą połowę w warunkach wolnościowych.
Podczas procesu, który opierał się na zebranych w sprawie dowodach, doszło też do zmiany linii obrony i ojczym dziecka, jak i matka dziewczynki przyznali się w pewnym momencie do winy, co skutkowało wstrzymaniem procesu, a następnie wydaniem wyroku.
Abdul Wahab przyznał się do spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pasierbicy, a Aleksandra Wahab do spowodowania lub dopuszczenia do śmierci swojej córki.
Po wydaniu wyroku przez sąd rodzina zamordowanej dziewczynki powiedziała:
– Nadia była tylko dzieckiem…, któremu okrutnie odebrano młode i niewinne życie. Nasza mała była kochana i lubiana przez swoją rodzinę w Polsce. Wspieraliśmy policyjne śledztwo przez ostatnie traumatyczne trzy i pół roku i jesteśmy naprawdę wdzięczni wszystkim za wsparcie. Wciąż jednak próbujemy pogodzić się z tym, co stało się z Nadią. Nie jesteśmy pewni, czy kiedykolwiek to zrobimy. Szczerze mówiąc, nasz świat został zniszczony. Nadia na zawsze pozostanie w sercu kochającej babci i najbliższej rodziny w Polsce.
Bogdan Feręc
Źr: RTE
Photo by Tingey Injury Law Firm on Unsplash