Politycy podzieleni w sprawie narkotyków
W Irlandii rozpoczęła się już nieoficjalna dyskusja w kwestii legalizacji narkotyków, ale już teraz widać, że ta sprawa mocno podzieli polityków.
Przeciwnikiem legalizacji substancji psychoaktywnych będzie pełniący obowiązki ministra sprawiedliwości Simon Harris, który powiedział, że „istnieje bezpośredni związek między wciągnięciem kreski lub zażyciem pigułki a morderstwem, napaścią, przestępczością i nieszczęściem”. Już tylko to zdanie sugeruje, że minister Harris, nie będzie zwolennikiem liberalizacji przepisów antynarkotykowych, więc zezwolenia na posiadanie nawet niewielkiej ich ilości.
Zwolennicy zmian w prawie przekonują jednak, iż świat przegrał wojnę z narkotykami, bo są one praktycznie w powszechnym użyciu, ale i nie udało się opanować czarnego rynku narkotyków, który przynosi krociowe zyski kartelom, a te bogacą się od dziesięcioleci.
Dlatego zaproponowano, aby przepisy zmienione zostały na tyle, by wyeliminować przestępczy biznes, a i dać możliwość oficjalnego zakupu ich w sklepach, które kontrolowane będą przez państwo.
To swoiste odwrócenie ról, bo z policjanta ścigającego przestępczość narkotykową, państwo stanie się dealerem, który czerpać będzie zyski z narkotykowego biznesu, o ile dokona się zmian w przepisach, o czym mówią osoby, które chcą utrzymania obecnych zasad.
Niebawem w Irlandii rozpocznie się debata polityczna w tym zakresie, a z całą pewnością można powiedzieć, iż oparta zostanie na osobistych przekonaniach posłów, bo to oni zadecydują, czy przepisy zostaną zmienione, czy może w mocy pozostaną te, które obowiązują teraz.
Dużo już także mówi się, iż należy raz na zawsze zakończyć przestępczą działalność gangów narkotykowych, ale wcześniej podejmowane działania pokazały, że ściganie ich przez prawo, nie jest najlepszym sposobem na zlikwidowanie gangów zajmujących się produkcją, przemytem i sprzedażą narkotyków, więc trzeba znaleźć całkiem inne rozwiązania.
W najbliższym czasie w Irlandii powołane zostanie Zgromadzenie Obywatelskie ds. Narkotyków, a to ono zajmie się całą kwestią, więc zastanowi, czy nadszedł już odpowiedni czas, żeby przepisy antynarkotykowe zostały zliberalizowane, lub czy można zastosować inne rozwiązania prawne, więc chodzi tu np. o dekryminalizację dla użytkowników narkotyków. Może być też tak, że prawo zostanie zaostrzone, albowiem i taka opcja ma znaleźć się w dyskusji, czyli i obecnie stosowane kary, staną się surowsze.
Wiadomo też, że w irlandzkiej niższej izbie parlamentu, nazywanej Dáil znajdą się zwolennicy oraz przeciwnicy poluzowania przepisów, a to wskazuje, że dyskusje w tej kontrowersyjnej sprawie mogą być bardzo ostre i mocno podzielić parlamentarzystów.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by Colin Davis on Unsplash