Już tylko zapowiedzi wystarczyły, aby Departament Edukacji wprowadził „alert śnieżny” do szkół i wydał dyrektorom placówek rekomendację, że mogą je zamykać, o ile pojawi się biały puch.
W związku z zapowiadanymi od kilku dni opadami śniegu, wiele szkół może być dzisiaj zamkniętych, jeżeli na ich terenie pojawi się śnieżna powłoka. Na dzień wolny od nauki mogą liczyć uczniowie z hrabstw Donegal, Louth, Leitrim, Mayo i Sligo, bo to tam Met Éireann prognozuje najtrudniejsze warunki, ale i w innych rejonach wyspy również mogą zostać wprowadzone ograniczenia w nauce.
Szkoły mają pozostać w gotowości do przekazania rodzicom uczniów informacji, która odwoływać będzie zajęcia, a decyzje podejmowane będą przez dyrektorów szkół i leży to wyłącznie w ich gestii. Same decyzje mają być indywidualną ocenę sytuacji na danym terenie, więc nawet w jednym hrabstwie część szkół może działać w trybie normalnym, a część być zamknięta.
Rodzicom zaleca się również, aby kontrolowali swoje telefony, bo to właśnie na nie przesyłane będą ze szkół informacje, które odwoływać mają zajęcia. Rodzice również mogą zatrzymać swoje pociechy w domach, o ile dojdą do przekonania, że droga do szkoły jest z powodu zaśnieżenia lub oblodzenia niebezpieczna.
Rodzicom zaleca się też dzielenie informacjami o zamknięciu szkół z rodzicami innych uczniów oraz ze znajomymi z dziećmi w wieku szkolnym.
*
Nie będę drwił z potencjalnych dwóch centymetrów śniegu na drogach, bo Irlandia to jednak nie jest do tego przyzwyczajona.
Bogdan Feręc
Źr. The Liberal
Photo by Jesper Baerentzen on Unsplash