Pogłębia się kryzys stomatologiczny
Od kilku lat w Irlandii obserwuje się odpływ dentystów z systemu państwowej opieki stomatologicznej, a w ostatnim okresie mówi się o exodusie odejść.
Doprowadziło to już do dotkliwych braków dentystów w podstawowej opiece stomatologicznej, a są rejony, w których jeden dentysta przypada na prawie 5000 osób. Tak dzieje się m.in. w środkowej części Republiki, gdzie znajdzie się miasta, w których jeden zaledwie dentysta w państwowej opiece stomatologicznej przypada na ponad 4700 osób.
W innych miejscach kraju sytuacja wcale nie wygląda lepiej, bo na zachodzie można mówić, iż sytuacja nie jest tragiczna, ale w mniejszych miastach pod opieką jednego stomatologa przebywa nawet 2000 pacjentów.
To z kolei prowadzi do wydłużenia kolejek do dentystów z państwowej opieki stomatologicznej, więc okres oczekiwania na wizytę wynosi obecnie średnio do 6 tygodni. Są jednak miejscowości, że na wizytę u dentysty należy umówić się na trzy miesiące wcześniej.
Tak długi czas oczekiwania na wizytę u dentysty dotyczy pacjentów z kartami medycznymi, ale mają oni też inny kłopot, bo większość gabinetów stomatologicznych w kraju, niechętnie patrzy na dodatkowych pacjentów, jacy otrzymali stomatologiczne karty medyczne. Tym samym gabinety dentystyczne mają już zamknięte listy dla pacjentów z kartami medycznymi i nie przyjmują już nowych osób.
Aktualnie rząd rozważa możliwość wprowadzenia zmian w programach państwowej opieki stomatologicznej, co oprowadzić ma do poprawy sytuacji i zwiększenia ilości stomatologów, którzy zajmować się będą pacjentami ze stomatologicznymi kartami medycznymi.
Jak wynika ze statystyk Departamentu Zdrowia, nie ma najmniejszych nawet problemów z dostępem do stomatologów z prywatnych przychodni i klinik, a na wizytę u nich czas oczekiwania wynosi obecnie maksymalnie 3 dni.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by Kenny Eliason on Unsplash