Dopiero dowiedzieliśmy się o podniesieniu przez wszystkich dostawców energii cen prądu i gazu, a tuż za nimi przyszła kolejna zła informacja, która pochodzi z Europejskiego Banku Centralnego.
Otóż tak jak było zapowiadane EBC, chcąc walczyć z falą narastającej inflacji, ponownie podniosło stopy oprocentowania kredytów, co w połączeniu z rosnącymi cenami nośników energii, mocno uderzy w gospodarstwa domowe, ale też przedsiębiorstwa, bo i stopy innych pożyczek poszły w górę. Od października podniesie się więc o 0,75 punktu procentowego oprocentowanie kredytów hipotecznych ze zmienną stopą oprocentowania i wyniesie 1,25 punktu.
Z wyliczeń wynika, że każdego roku pożyczkodawca hipoteczny zapłaci bankowi średnio o 800 € więcej od każdych 100 000 € zaciągniętego kredytu, więc dla wielu stanie się to dużym obciążeniem. Podobny wzrost obserwowany był już wcześniej, a łącznie obie podwyżki stóp procentowych mogą dać roczne obciążenia w spłacie kredytów od 1000 do nawet 1600 euro za każde 100 000 €.
Z wyliczeń wynika też, że średnia miesięczna rata kredytu hipotecznego w Irlandii, a cały czas mówimy o kredytach ze zmienną stopą oprocentowania, podniesie się średnio 78 €, czyli rocznie 930 €.
Jak w oświadczeniu powiedziała szefowa Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde, nie może ona wykluczyć kolejnych podwyżek stóp procentowych, również na tak wysokim poziomie lub podobnym, ale wszystko zależeć będzie od poziomu inflacji w Unii Europejskiej.
Bogdan Feręc
Źr: Independent