Po zmianach, jakie wprowadzono w organizacji ruchu w centrum Dublina, część osób nieustająco narzeka na to rozwiązanie, ale są też te, które chwalą nowy układ organizacyjny na stołecznych ulicach.
W tej sprawie wypowiedział się dyrektor generalny Dublin Bus, który stwierdził, że jest jeszcze zbyt wcześnie, żeby zawyrokować, ale w tej części miasta, gdzie obowiązuje nowa organizacja ruchu, autobusy jeżdżą nieco szybciej. Dyrektor Billy Hann powiedział również, że widać też pozytywny oddźwięk wśród kierowców, a nawet niektórzy mówią, że „zmiana jest bardzo pozytywna”.
Dyrektor Billy Hann:
– Muszę podkreślić, że są to wczesne oznaki. Mija zaledwie dwa i pół tygodnia, więc musimy dać trochę więcej czasu na zebranie danych, pozwolić im się ułożyć i wyciągnąć wnioski na podstawie tych danych w tym czasie – ale wczesne wskazania są bardzo pozytywne.
– To bardzo pozytywne z punktu widzenia klienta – można dotrzeć do celu szybciej. Poza tym wahania natężenia ruchu są mniejsze, bo jest tam mniejszy ruch.
– To muzyka dla uszu w branży autobusowej, ponieważ im mniejsze są wahania natężenia ruchu przy ustalaniu harmonogramów i układaniu rozkładów jazdy, tym dokładniejsze mogą być rozkłady jazdy i punktualność. To lepsze miejsce do życia.
Wiadomo również, że o ile spodziewano się bardzo dużej ilości uwag krytycznych, do Rady Miasta Dublina wpłynęła raczej niewielka ilość sprzeciwów, co może oznaczać, iż mieszkańcy Dublina całkiem dobrze odbierają tę organizację ruchu.
Najwięcej protestów wpłynęło przed i po wprowadzeniu zmian od przedsiębiorców, jednak ich ilość obecnie drastycznie spadła.
Bogdan Feręc
Źr. NewsTalk
Photo by Nico Baum on Unsplash