Piloci zagłosowali za strajkiem

Jeżeli trwające wciąż rozmowy Aer Lingus z członkami Irlandzkiego Stowarzyszenia Pilotów Linii Lotniczych (IALPA) nie przyniosą rezultatu, piloci rozpoczną akcję protestacyjną.

Za akcją strajkową opowiedziało się w głosowaniu 97,7% pilotów, a w głosowaniu udział wzięło 739 osób. Jak mówią teraz przedstawiciele pilotów, nie chcą niczego innego, jak odpowiedniej podwyżki płac, której nie mieli od 2019 roku. W oświadczeniu jeden z pilotów stwierdził, że chcą oni za wszelką cenę uniknąć strajku, jednak przeciągające się negocjacje i niesatysfakcjonujące propozycje podwyżek płac, zbliżają ich do podjęcia tak drastycznych kroków.

Jeżeli dojdzie do strajku, będzie on miał ogromny wpływ na pasażerów linii Aer Lingus, powiedział dyrektor ds. korporacyjnych w Aer Lingus Donal Moriarty, a dojdzie wówczas do odwołania setek lotów, co generować będzie potężne straty.

Dyrektor Moriarty dodał, że Aer Lingus gotowy jest dojść do porozumienia z pilotami i uczyni wszystko, aby uniknąć strajku. Jak dodał szef ds. korporacyjnych tej linii, strajk miały odbywać się w najgorętszym okresie podróży, więc pasażerowie udający się na letni wypoczynek, dotknięci zostaną problemem, a tego linia chce uniknąć.

Moriarty dodał, iż piloci w Aer Lingus zarabiają bardzo dobrze, a przynajmniej większość z nich, natomiast ich płace są podobne, jak u innych przewoźników. Podwyżkę, jakiej żądają piloci, nazwał natomiast wygórowaną.

W końcówce swojej wypowiedzi Donal Moriarty podkreślił, że o ile linia, która nie doszła jeszcze do siebie po pandemii, mogłaby notować straty, a to przyczynić się do zmiany jej polityki cenowej, jaką stosuje wobec klientów i polityki zwiększania floty samolotowej.

Bogdan Feręc

Źr. RTE

Photo by Adam Khan on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Podatek nie zostanie
Podniesienie limitu