Pigułka antykoncepcyjna dla mężczyzn jest w fazie testów
W Wielkiej Brytanii rozpoczęły się badania kliniczne pierwszej na świecie pigułki antykoncepcyjnej dla mężczyzn, która nie zawiera składników hormonalnych.
W badaniu grupa mężczyzn została poproszona o przyjęcie specyfiku, a ten ma być odpowiednikiem takich samych medykamentów, jakie stosowane są przez kobiety, więc również chronić przed niechcianą ciążą. Jak dodają naukowcy, pigułkę będzie można stosować codziennie, chociaż szczegóły jej zażywania podane zostaną po serii testów, gdyż należy sprawdzić jej okres działania.
Naukowcy są zdania, iż pozytywny przebieg badań na wybranej grupie mężczyzn zapoczątkuje proces uzyskiwania pozwolenia na wdrożenie do produkcji i sprzedaży w aptekach.
Aktualnie stosowanymi w przypadku mężczyzn metodami antykoncepcji są prezerwatywy lub zabieg wazektomii, jednak pigułka antykoncepcyjna wprowadzi kolejny specyfik, który stosowany będzie przez mężczyzn, nie zaś kobiety.
Nowa pigułka różnić się będzie też od tych dla kobiet, gdyż nie ma, jak w przypadku leków dla pań, hormonów, a obecnie występuje pod nazwą badawczą YCT-529. Będzie to też lek zwany inhibitorem receptora kwasu retinowego alfa, który zapobiega wytwarzaniu plemników poprzez blokowanie dostępu witaminy A.
Już pierwsze testy prowadzone na myszach i szczurach laboratoryjnych wykazały, iż pigułka jest skuteczna, a badania w tym zakresie zapoczątkowane zostały w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Lek, jak przekonują naukowcy, czasowo blokuje produkcję plemników, a po zakończeniu ich używania, organizm mężczyzny ponownie produkować będzie męskie komórki rozrodcze, czyli proces jest w 100% odwracalny.
Badania laboratoryjne wykazały jednocześnie, iż pigułka skuteczna jest w 99 proc., a i nie zaobserwowano żadnych skutków ubocznych.
Pierwsze wersje leków antykoncepcyjnych dla mężczyzn opierały się na składnikach hormonalnych i blokowały produkcję testosteronu, co znacznie obniżało płodność panów. Zaobserwowano jednak pewne działania niepożądane, które łączą się z niskim poziomem testosteronu, czyli próbowano pozbyć się składników mogących obniżać np. potencję.
Grupa badawcza składa się teraz z 16 panów w różnym wieku, a po zakończeniu tych badań i opracowaniu wyników, naukowcy chcą przeprowadzić testy na znacznie szerszej grupie. Badanie specyfiku prowadzone jest przez Quotient Sciences, czyli firmę opracowującą leki, a ta ma siedzibę w Nottingham.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Photo by Deon Black on Unsplash