Pierwszy dzień wiosny
Za astronomiczny pierwszy dzień wiosny przyjmuje się 21 marca, chociaż to też jest zmienne, więc obecna zaczęła się już wczoraj.
Dokładnie było to o godzinie 04:07, więc wczesnym rankiem, ale astronomowie nadal twierdzą, że obie daty są prawidłowe, co wynika z cyklu ziemskiego. Gdyby w tym roku luty miał 28, a nie 29 dni, wszystko by się zgadzało, więc wiosna przyszłaby dzisiaj.
Początek wiosny oznacza również znacznie dłuższe dni, a i zmianę czasu na letni, co w tym roku będzie miało miejsce w nocy z soboty na niedzielę 30 na 31 marca.
Są też inne pojęcia wiosny, więc ta, która trwa od 1 marca do 31 maja, a nazywa się wiosną meteorologiczną. Wiosnę kalendarzową poprzedza natomiast wiosna termiczna, a ma miejsce, gdy temperatura dobowa przez pięć następujących po sobie dni wynosi od 5 do 15 stopni Celsjusza.
W świecie nauki obowiązuje również termin „początek sezonu wiosennego”, a oznacza rozpoczęcie wegetacji roślin i pierwsze pokazują się wówczas kwiaty zaliczane do wczesnowiosennych, czyli krokusy, przebiśniegi i żonkile.
Na irlandzkiej wyspie mamy trochę inną sytuację, bo ze względu na uwarunkowania klimatyczne, wiosna „przychodzi” miesiąc wcześniej, czyli na początku lutego. Nazywa się to celtycką wiosną, ale tu należy pamiętać, że również Met Éireann mówi, iż kalendarzowa wiosna w Irlandii rozpoczyna się 20 lub 21 marca.
Pierwszy dzień wiosny to ciekawe zjawisko astronomiczne, bo przypada na równonoc wiosenną, a wówczas wyraźnie daje się zauważyć wydłużanie dnia. Równonoc wiosenna – na danej półkuli ziemskiej – północnej lub południowej – jest to równonoc, po której nastaniu słońce przez pół roku będzie oświetlać mocniej jedną z półkul, a słabiej drugą. W naszym przypadku północną.
Z tym dniem związana jest również tradycja, zanikająca już, więc topienia Marzanny, co miało być ostatecznym pożegnaniem, a właściwie wygnaniem zimy. Ten zwyczaj silnie kultywowany był przez słowiańskich pogan, ale co istotne, w formie szczątkowej, przetrwał do naszych czasów i gdzieniegdzie wciąż widzi się szkolne grupy, które wrzucają płonącą kukłę do rzek, jezior, a nawet w morskie fale.
Topienie Marzanny, uważanej za boginię śmierci, było też pozbyciem się tej postaci, która mogła ściągać nieszczęścia, a jej spalenie i utopienie, zapewniać powrót życia oraz urodzaj i szczęście na cały rok. Te dawne wierzenia na przestrzeni lat zmieniły się dalece od pierwowzoru, bo obecnie Marzanna uosabia zimę, więc jej palenie i topienie stało się pożegnaniem z tą porą roku.
Pierwszy dzień wiosny w Irlandii przypada na 1 lutego, a związany jest ze starożytnym świętem Imbolc. 1 lutego to także dzień, na który przypada święto jednej z trzech patronek Irlandii, świętej Brygidy.
Na koniec wiosenna piosenka kabaretu Poem.
Bogdan Feręc
Źr. Mat. prasowe
Photo by Aaron Burden on Unsplash