Pasażerowie Dublin Bus otrzymają rzetelne informacje

Od lat wiadomo, że system informacji elektronicznej na przystankach Dublin Bus szwankuje i wielokrotnie zdarzało się, że w rozkładzie wyświetlanym pasażerom, widniały autobusy, które nigdy się nie zjawiały.

Powodowało to złość pasażerów, którzy składali skargi do Dublin Bus, ale też do NTA. Obecnie dyrekcja Dublin Bus poinformowała, że cały system informacyjny zostanie w najbliższych trzech latach zmodernizowany, aby podawał realny czas przyjazdu autobusu, a i na bieżąco informował o ewentualnych zmianach.

Krajowy Zarząd Transportu (NTA) powiadomił natomiast, że wybrał już w konkursie ofert firmę, która zajmie się wymianą systemu, ale i przystosuje go do potrzeb Dublin Bus.

W tej sprawie wypowiedział się dyrektor generalny Dublin Bus Billy Hann, który przyznał, że „autobusy widmo” w rozkładach wynikają z przestarzałej technologii, jaka jest używana.

W stacji radiowej News Talk dyrektor Hann mówił:

Jako użytkownik Dublin Bus, zdarza mi się to od czasu do czasu i to mnie frustruje. Niestety, problem leży głównie w wieku technologii, a ma ponad 15 lat, natomiast anteny w autobusach nie są tak czułe, jak powinny. Dobrą wiadomością jest to, że Krajowy Zarząd Transportu, który jest właścicielem autobusów, właśnie przyznał dostawcy kontrakt na wymianę tego systemu. Zostanie ona wdrożona w ciągu najbliższych dwóch, trzech lat i poprawią niezawodność systemu RTPI (Real-Time Passenger Information).

Obecnie niezawodność tego systemu wynosi około 96%, dodaje dyrektor Hann, jednak to zbyt niski wynik, jak na potrzeby Dublin Bus i pasażerów.

Dyrektor Billy Hann mówi też o zmianach, jakie nadchodzą w Dublin Bus, a skupił się na wymianie floty, o czym powiedział:

– W naszej flocie znajduje się 1100 autobusów – około 70% z nich to pojazdy z napędem diesla, 20% to hybrydy, a teraz zaczynamy wprowadzać pojazdy elektryczne. Obecnie w naszej flocie znajduje się ich około 10%. Docelowo do roku 2035 chcemy osiągnąć zerową emisję spalin naszych pojazdów.

Hann przyznał, że wciąż, jak miało to miejsce w latach ubiegłych, występują pewne problemy z powodu niedostatecznej ilości ładowarek do autobusów elektrycznych, ale są one już w zaniku, więc większość problemów została rozwiązana.

Dyrektor Billy Hann dodaje:

– To całkiem nowy projekt dla Dublin Bus i dla miasta Dublin, wiąże się z nim wiele trudności. W tamtym czasie istniały pewne trudności z planowaniem — wszystkie te ładowarki mamy już zainstalowane, szczególnie w naszych stacjach w Phibsboro i Summerhill. To pierwsze dwie zelektryfikowane zajezdnie. Już są na miejscu i w tej chwili z tych dwóch baz korzystają pojazdy elektryczne.

To nie koniec zmian w Dublin Bus, bo spółka zmodernizuje również system płatności za przejazdy i po zakończeniu jego wymiany, możliwe będzie opłacenie przejazdu kratą lub za pomocą aplikacji w telefonie.

Bogdan Feręc

Źr. Newstalk

Photo by Nico Baum on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
HSE ostrzega przed s
W Dublinie, ale nie