Partia Zielonych zaproponowała, aby do kalendarza świąt państwowych dodać kolejne, ale inicjatywa spotkała się z chłodnym przyjęciem.
Poseł Partii Zielonych Patrick Costello zaproponował, żeby w Irlandii powstało kolejne święto państwowe, które miałoby zadomowić się na wyspie 12 lipca. Święto miałoby się odnosić do zwycięstwa Wilhelma III, co wg lidera posłów niezależnych z obszarów wiejskich Mattiego McGratha, jest „niedorzeczne i oderwane od rzeczywistości”.
Mówiąc o tej propozycji, poseł McGrath stwierdził:
– Oczywiście Partia Zielonych oszalała, gdy jeden z jej deputowanych zaproponował zorganizowanie święta państwowego 12 lipca dla uczczenia zwycięstwa protestanckiego Wilhelma III w bitwie nad Boyne w 1690 roku, co przeczy zdrowemu rozsądkowi. Chociaż 12 lipca ma znaczenie dla członków Zakonu Orańskiego i niektórych społeczności protestanckich, związkowych i lojalistycznych, nie usprawiedliwia rozważania takiego święta państwowego w Republice. Dwunasty lipca jest świętem dominacji unionistów nad nacjonalistami w Irlandii. Utrzymuje silne powiązania ze związkowymi partiami politycznymi, a katolicy nie mogą wstępować do Orańskiego Zakonu ani uczestniczyć w Dwunastym Lipca. Głównym przesłaniem dwunastego dnia jest „my rządzimy” i szaleństwem jest, aby irlandzki decydent rządowy proponował świętowanie tego dnia. Parady lojalistycznego porządku ze swej natury powodują podziały. Spory historyczne, takie jak sprawa Drumcree w hrabstwie Armagh, gdzie zakaz marszu, po nacjonalistycznej Garvaghy Road, wywołały długotrwałe napięcia społeczne. Ponadto dla większości katolików mieszkających na Północy dwunasty lipca pozostaje wydarzeniem sekciarskim, które budzi strach i niebezpieczeństwo. Agresja związana z ogniskami, podczas których świętuje się zniszczenie irlandzkiej flagi, nie jest czymś, co powinniśmy akceptować lub formalnie uznawać. Przywłaszczanie sobie zwyczajów i tradycji innych nie jest rozwiązaniem, którego potrzebujemy do prawdziwego pojednania.
Poseł niezależny pokreślił też, że ta propozycja będzie też kosztowna i skutki ekonomiczne dodatkowego dnia wolnego od pracy raczej wysokie, bo mogą kosztować państwo od 220 do 300 milionów euro. Na święcie w wakacje najbardziej stracą też niewielkie przedsiębiorstwa, które już teraz borykają się z trudnościami, więc kolejny dzień wolny od pracy, może przynieść im daleko idące konsekwencje.
Poseł Mattie McGrath dodał, że pomysł posła Patricka Costello pokazuje kolosalny brak świadomości zarówno realiów na Północy, jak i wyzwań ekonomicznych, przed którymi stoją rodziny w całym kraju.
Bogdan Feręc
Źr: The Liberal
Photo Public domain