Paliwa ponownie mogą przekroczyć granicę 2 €  

Ze względu na sytuację geopolityczną, zaczęły wzrastać obawy, że wkrótce na stacjach benzynowych może rozpocząć się szybki ruch cen w górę.

Ten przyspieszy, o ile w Zatoce Perskiej zacznie się blokada lub zamknięty dla żeglugi zostanie basen Morza Czerwonego. Analitycy rynków paliwowych spodziewają się, że cena surowej ropy Brent może ponownie wzrosnąć do kwoty 100 $ za baryłkę, a nawet tę granicę przeskoczyć, jeżeli sytuacja na Bliskim Wschodnie nie zostanie opanowana.

Od początku tego roku cena ropy na giełdach wzrosła już o 20%, ale po ostatnich wydarzeniach na giełdach paliw zauważono też pewien rodzaj paniki, więc wydaje się, że eskalacja napięcia pomiędzy Izraelem a Iranem, wyłącznie pogłębi i przyspieszy proces podnoszenia cen ropy naftowej.

To wręcz tragiczna informacja dla kierowców z Zielonej Wyspy, bo za chwilę czaka ich kolejna podwyżka akcyzy, więc w połączeniu z drożejącą ropą i płynami ropopochodnymi, może dać na stacjach wzrost cen benzyny i oleju napędowego do kwoty 2 € za jeden litr. Do tego ponownie mogą zdrożeć paliwa grzewcze, więc kolejny raz będziemy mieli problem, który zacznie ujawniać się jesienią i zimą.

Jeżeli zdrożeją paliwa, wzrosną równocześnie koszty transportu, a to oznacza dwa dodatkowe czynniki, jakie wpływać będą na nasze życie. Przede wszystkim wzrosną ceny na sklepowych półkach, a dodatkowo podniesie się inflacja. Wówczas można zapomnieć, że Europejski Bank Centralny obniży stopy procentowe.

W kwestii paliw wypowiedział się minister finansów Michael McGrath, który stwierdził, że jego resort stale monitoruje światowe ceny ropy i paliw, a na tej podstawie podjęta zostanie ostateczna decyzja o ostatniej transzy powrotu do starej stawki akcyzy.

Bogdan Feręc

Źr. Business Plus

Photo by Jean-christophe Gougeon on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Ryanair uruchomił p
Ile państwo traci n