Okupacja mieszkań stanie się powszechna?

Kilku lokatorów jednego z budynków mieszkalnych w Dublinie powiedziało, że nie opuści swoich mieszkań po terminie, jaki wyznaczył im na to właściciel nieruchomości.

Jak mówią mieszkańcy Tathony House, planują pozostać w wynajmowanych mieszkaniach i to pomimo doręczonego im zgodnie z przepisami wypowiedzenia najmu, a zrobią to tylko dlatego, że nie mają się dokąd udać.

Wypowiedzenia lokatorom budynku w Kilmainham, Dublin 8 dostarczono w czerwcu ubiegłego roku, a właściciel poinformował ówcześnie, że zamierza nieruchomość sprzedać.

W budynku zawiązała się już grupa, która tak samo, jak pochodzący z Pakistanu pracownik sieci sklepów Spar uznała, że bezskutecznie od czerwca ubiegłego roku poszukuje mieszkania, co pokazuje, że może wyprowadzić się jedynie na ulicę.

30-letni Faizan Khalid dodał, że mieszkanie w tym budynku wynajmuje od 2014 roku i nigdy nawet jeden raz nie spóźnił się z opłatami.

Część lokatorów tego budynku już się wyprowadziła, ale są też ci, którym nie udało się znaleźć innego mieszkania, wiec uznali, że pozostaną w nim, dopóki nie znajdą czegoś odpowiedniego. Niektórzy mają też nadzieję, że uda im się pozostać w wynajmowanych mieszkaniach na stałe,  nawet po zmianie właściciela budynku.

Większość pozostających w budynku osób wyraża obawy, iż coraz trudniej im wychodzić do pracy, gdyż obawiają się, że po terminie eksmisji, zastaną wynajmowane mieszkania ze zmienionymi zamkami, a ich rzeczy stojące przed budynkiem.

Część pozostających w domu lokatorów powiedziała, że jedynym dla nich rozwiązaniem po terminie eksmisji jest koczowanie we własnych samochodach, bo nie mogą znaleźć innego mieszkania lub płacić kilku tysięcy miesięcznie za niewielki apartament.

Bogdan Feręc

Źr: The Irish Times

Photo by Raphael GB on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Czeka nas kolejna na
Czeka nas „tsunami