Zwycięstwa ministra ds. dzieci nie można jednak nazwać oszałamiającym, a i widać teraz bardzo wyraźnie wewnętrzne podziały, jakie trapią od jakiegoś czasu to ugrupowanie.
Tuż po opublikowaniu wyników głos zabrał były już szef Zielonych Eamon Ryan, który stwierdził, że „dziś następuje przekazanie pałeczki nowemu liderowi”. Roderic O’Gorman, który zastąpił Ryana, już dzisiaj sprawdzać się będzie w roli szefa Zielonych i weźmie udział w spotkaniu liderów koalicji. Takie spotkania odbywają się od chwili utworzenia nowego gabinetu, w którego skład weszła Fianna Fáil, Fine Gael i Green Party.
Lider Partii Zielonych odrzucił jednocześnie sugestie dziennikarzy i części kół politycznych, że partia, którą kieruje, jest podzielona i powinna zastanowić się nad dalszą drogą polityczną.
Żeby jednak stało się jasne, o czym była do tej pory mowa, w wyborach Partii Zielonych uprawnionych do wyłonienia nowego przywódcy było 3425 członków, jednak zagłosowało ich zaledwie 1896, więc znacznie poniżej 50 procent. Sam Roderic O’Gorman zebrał 984 głosy, a kontrkandydatka minister stanu i jednocześnie senator Pippa Hackett 912 głosów.
Po wyborze O’Gormana na stanowisko szefa Green Party zapytano go również, czy dokona jakichś zmian na stanowiskach ministerialnych, które zajmują członkowie jego partii? Wówczas odpowiedział:
– Nie będę proponował rekonstrukcji rządu składającego się z ministrów lub ministrów stanu.
Co też może dla wielu osób być ważne, w przeciwieństwie do swojego poprzednika, Roderic O’Gorman jest entuzjastycznie nastawiony do planu reformy finansowania publicznych nadawców, więc przychyla się do projektu swojej partyjnej koleżanki minister ds. mediów Catherine Martin. Oznacza to, że abonament telewizyjny miałby zostać sfinansowany z funduszy Skarbu Państwa.
Lider Partii Zielonych zapowiedział również, że teraz będzie bardzo ciężko pracował na rzecz koalicji, ale i przygotowuje nowy, „innowacyjny manifest”, jak dodał, na nadchodzące wybory, a ten ma odzwierciedlać potrzeby codziennego życia mieszkańców Irlandii. O’Gorman zasugerował, że działania klimatyczne również zajmować będą poczesne miejsce w manifeście wyborczym. Zieloni nie odejdą od spraw nurtujących samego lidera, więc potrzeb dzieci i młodzieży, ale i skupiać się będą na integracji oraz dążyć będzie do uchwalenia pełnych przepisów o mowie nienawiści.
Lider Partii Zielonych Roderic O’Gorman ma 42 lata, z ugrupowaniem związany jest od ponad ćwierćwiecza. Jest też absolwentem Trinity College w Dublinie, byłym wykładowcą, w tym na Wydziale Prawa i ds. Rządowych Dublin City University.
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Fot. Kadr z filmu RTE