Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

Ofiary przemocy domowej zyskają prawo do ujawnienia nazwisk sprawców

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Irlandia robi ważny krok w kierunku sprawiedliwości dla ofiar przemocy domowej, które będą mogły zrezygnować z anonimowości i publicznie ujawniać tożsamość swoich oprawców w sprawach rodzinnych. To efekt szeroko zakrojonych badań nad zasadą „in camera”, która od lat nakładała obowiązek zachowania pełnej tajemnicy w postępowaniach z zakresu prawa rodzinnego.

Zasada niejawności miała chronić prywatność stron, jednak, jak wynika z nowego raportu, w wielu przypadkach stawała się dodatkową barierą dla ofiar przemocy. Lęk przed naruszeniem tajemnicy skutecznie powstrzymywał je od szukania pomocy psychologicznej, rozmawiania o swoich doświadczeniach czy choćby uzasadniania w szkole problemów swoich dzieci. Teraz, dzięki nowym rekomendacjom, sytuacja ma się zmienić.

Minister Sprawiedliwości Irlandii Jim O’Callaghan z zadowoleniem przyjął wyniki badań, podkreślając, że publiczne wymierzanie sprawiedliwości jest fundamentem zaufania do systemu.

– Kiedy coś znika w ciemnościach i pozostaje ukryte, to właśnie tam mogą pojawić się potencjalne trudności – powiedział O’Callaghan podczas prezentacji wyników.

W 250-stronicowym raporcie przedstawiono głosy 300 rodziców, dziadków i opiekunów dzieci, którzy mieli doświadczenie z zasadą „in camera”. Wyniki są jednoznaczne: tylko 36% uczestników uważa, że zasada skutecznie chroni prywatność, a aż 79% opowiada się za jej zmianą.

Zmiana była jednym z kluczowych postulatów o przyznanie ofiarom przemocy domowej prawa do oficjalnego rezygnowania z anonimowości, aby móc ujawnić nazwisko i tożsamość osoby, która wyrządziła im krzywdę. Dla wielu osób jest to szansa nie tylko na osobiste oczyszczenie i odzyskanie kontroli nad własną historią, ale także na ostrzeżenie innych przed niebezpiecznym sprawcą.

Raport zwraca także uwagę na konieczność jasnego określenia, czym dokładnie jest zasada niejawności, i edukowania stron postępowania na jej temat. Obecnie wielu uczestników spraw sądowych – a nawet część prawników i sędziów – nie ma pełnej świadomości, jakie działania są dopuszczalne, a jakie mogą naruszać przepisy o poufności. Szczególnie niepokojące są historie osób, które rezygnowały z terapii w najtrudniejszych momentach swojego życia z obawy, że rozmowa z terapeutą może zostać uznana za złamanie prawa.

Minister O’Callaghan zapewnił, że zmiany w przepisach będą ukierunkowane na stworzenie bardziej przyjaznego i zrozumiałego systemu sądownictwa rodzinnego. Dodatkowo planowane jest publikowanie anonimowych orzeczeń sądowych w sprawach rodzinnych, co ma zwiększyć przejrzystość i społeczne zrozumienie decyzji zapadających w tych trudnych sprawach.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo by luca romano on Unsplash

a href="https://www.facebook.com/profile.php?id=61561562333483">
© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version