Dziś w samo południe uruchomione zostaną dwa kolejne fotoradary, choć dla niepoznaki nazywa się je „kamerami monitorującymi bezpieczeństwo” na drogach, gdzie jest bardzo niebezpiecznie, a kierowcy przekraczają dozwoloną prędkość.
Oba radary prowadzić będą odcinkowy pomiar prędkości, a są dosyć dobrze wyskalowane, więc nie uda się ich oszukać, aby tuż przed drugą kontrolą zwolnić i nie zostać przyłapanym. Kamery, co kierowcy powinni zapamiętać, mają tolerancję 4-5 kilometrów na godzinę.
Od jutrzejszej godziny dwunastej w południe Irlandia będzie miała cztery takie odcinkowe radary pomiaru prędkości, a znajdować się będą:
- Na drodze N5 między Lislackagh i Cuilmore w hrabstwie Mayo
- Na drodze N3 między Kilduff i Billis w hrabstwie Cavan
- Na autostradzie M7 między Nenagh i Birdhill w hrabstwie Tipperary
- W tunelu portu w Dublinie
Kolejny zestaw znajdzie swoje miejsce w Slane w hrabstwie Meath na drodze N2.
Do końca roku na irlandzkich drogach pojawi się dodatkowych sześć tradycyjnych fotoradarów, a przynajmniej trzy w roku przyszłym. Punktowe fotoradary zostaną zlokalizowane w następujących miejscach:
- N59 (Galway)
- N25 (Waterford)
- R772 (Wicklow)
- N14 (Donegal)
- N80 (Carlow)
- Dublin (Dolphin’s Barn)
- N17 (Mayo)
- N22 (Cork)
- N69 (Limerick)
Jak mówi irlandzki taryfikator mandatów i punktów karnych, każdy kierujący może zostać ukarany za przekroczenie prędkości grzywną w wysokości 160 € i 3 punktami karnymi. W niektórych przypadkach policjanci mogą obniżyć wysokość mandatu, ale i skierować wniosek o ukaranie przez sąd.
Bogdan Feręc
Źr. NewsTalk
Fot. CC BY-SA 4.0
