Do niedawna sporo osób spodziewało się, iż jak zapowiadał rząd, doczekamy się obniżek cen energii, co wynikać ma z niższych cen na rynku hurtowym.
Sytuację ocenił jednak ekspert ds. energii z University College Cork dr Paul Deane, który uważa, że obniżki cen detalicznych będą raczej skromne, co może wywołać potrzebę interwencji gabinetu, więc przyznania dotacji, jakie obowiązywały w ostatnim sezonie grzewczym. Jak zauważył dr Deane, w czerwcu ceny hurtowe prądu były o 36% niższe, niż miało to miejsce w roku ubiegłym, a wynika to z danych Central Statistics Office. Dr Deane dodał, iż ceny hurtowe energii elektrycznej zachowały trend spadkowy przez cały rok do czerwca, jednak gospodarstwa domowe nie odczuły tego w żaden sposób i wciąż obciążane były wysokimi rachunkami. Wynika to z kontraktów, jakie na ten rok podpisali dystrybutorzy i dostawcy energii elektrycznej, a uwzględniały one ceny kontraktowe wysokiego poziomu.
Wcześniej wielu dostawców energii elektrycznej traciło na dostawach, gdyż już przed podpisaniem nowych kontraktów, ceny hurtowe energii elektrycznej mocno wzrastały, a i charakteryzowały się wahaniami, więc dostawcy dokładali do swojej działalności. Następnie nastał okres odrabiania strat, co widoczne było wraz z podwyżkami detalicznych cen za energię elektryczną, by w kolejnym okresie firmy energetyczne przeszły na zarabianie, kiedy w 2023 roku prąd na rynkach hurtowych taniał.
Wg dra Paula Deane’a, nie należy spodziewać się, iż ceny detaliczne prądu spadną o wartość, o jaką obniżyły się w hurcie, a jak dodał specjalista, będzie to od 10 do maksymalnie 20 procent. Wykładowca dodał również, iż byłoby zaskakujące, gdyby ceny detaliczne prądu wróciły do poziomów sprzed kryzysu energetycznego. Podobny pogląd dr Deane prezentuje w zakresie cen gazu, więc i w tym przypadku ceny pozostaną raczej wysokie, natomiast obniżki będą kilkunastoprocentowe.
Jak do tej pory na obniżkę cen detalicznych zdecydował się zaledwie jeden operator w kraju i była to firma Pinergy, co dało od marca tego roku obniżkę dla klientów tego dostawcy o 7,1%, czyli obniżkę dla typowego rachunku rocznego o 183 €. Electric Ireland, Bord Gáis Energy, Energia i SSE Airtricity, nie zapowiedzieli nawet takiego kroku, czyli obecnie klienci tych operatorów czekają na jakieś dobre wiadomości.
Dr Deane powiedział również, że obecnie wiele rodzin jest pod presją kosztów związanych z oświetleniem i ogrzaniem swoich domów, jednak nie ma oznak powrotu cen do tych, jakie obowiązywały przed wybuchem wojny na Ukrainie, co oznacza tylko jedno, więc wysokie koszty zakupu nośników energii. W takim przypadku może się okazać, jak dalej mówił wykładowca z Cork, iż rząd zmuszony będzie zapewnić dotację na prąd, jaką otrzymały gospodarstwa domowe w roku ubiegłym. Wg tego specjalisty powinno to być kolejny raz przynajmniej 600 € w sezonie, gdyż ceny nie spadną na tyle, aby odbiorcy prądu i gazu odczuli to w swoich portfelach.
Zachowanie rynku hurtowego zależeć będzie również od kilku czynników, więc zmienność cen na tym rynku uzależnia od przede wszystkim rozwoju sytuacji na ukraińskim froncie, ale też od pogody. Niestety w tym drugim przypadku nie można jeszcze niczego przesądzać, bo jest za wcześnie, aby meteorolodzy przewidzieli z niewielką nawet dokładnością, jaka będzie kolejna zima. Łagodna oznacza niższe wzrosty cen hurtowych, natomiast ostra…
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by Nejc Soklič on Unsplash