Nożownik z Renmore nie będzie zwolniony za kaucją
Wczoraj wieczorem przed oblicze Temidy w Galway doprowadzony został 16-latek, który zaatakował nożem księdza kapelana Paula Murphy’ego, a zatrzymany wcześniej przez Gardę tuż po napadzie.
Rozprawę wstępną poprowadził sędzia Gerard Furlong, który wysłuchał przedstawicieli Gardy, ci przedstawili zebrane dowody, a jednocześnie wnioskowali, aby sąd nie godził się w tej sprawie na zwolnienie za kaucją, by młody nożownik mógł odpowiadać z wolnej stopy.
Sąd Rejonowy dla Nieletnich w Galway wysłuchał też zarzutów, jakie stawiane są 16-latkowi, a sprawę relacjonował funkcjonariusz An Gharda Síochána Conor Breen. Przedstawił sądowi wszelkie dowody w tej sprawie, ale powiedział również, jak doszło do samego aresztowania, jaki był przebieg przesłuchania, a wspomniał również, że aresztowanemu przez Gardę przedstawiono jego prawa.
Jak dowiedział się sąd w Galway, zatrzymany nożownik nie odpowiedział na stawiane mu zarzuty, co doprowadziło do wniosku sprzeciwiającego się jego zwolnieniu za kaucją. Relacjonujący sprawę policjant argumentował również, iż przestępstwo, jakie zostało popełnione, jest zbyt poważne, aby sąd godził się na wyznaczenie kaucji.
Podczas procesu wypowiadał się też sierżant Paul McNulty, a to on powiedział, że podsądny ma radykalne islamistyczne nastawienie, natomiast Garda już wcześniej ustaliła, że jawnie wyrażał swoje poparcie dla bojówek tak zwanego Państwa Islamskiego.
Na podstawie zebranych dowodów podczas wstępnego procesu, sędzia Furlong odmówił wyznaczenia kaucji i nakazał skierowanie podsądnego do miejsca odosobnienia dla młodych ludzi skazanych lub tymczasowo aresztowanych przez sąd.
Nożownik do wtorku 20 sierpnia przebywać będzie w Oberstown Children Detention Campus, skąd ma uczestniczyć w kolejnej rozprawie, ale odbędzie się ona online.
Podczas transportowania nastolatka z aresztu Gardy do sądu, towarzyszyła mu większa niż w innych przypadkach obstawa policjantów, a i większa ich ilość zadysponowana została w okolice budynku sądu.
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Fot. Kadr z filmu RTE