Decyzja Irlandzkiego Urzędu Lotnictwa (IAA) weszła właśnie na całkiem nowy poziom, co oznacza międzynarodowy, a do krucjaty przeciwko decyzji o obniżeniu slotów lotniskowych w Dublinie i limicie pasażerskim na poziomie 32 milionów pasażerów rocznie, włączyła się organizacja z USA.
Airlines for America to działający w USA organ reprezentujący tamtejsze linie lotnicze, a jest zdania, że decyzja IAA o zmniejszeniu slotów na zimę 2024/2025, narusza warunki umowy o otwartym niebie pomiędzy USA a UE. Tym samym Airlines for America przyłącza się do DAA, Ryanaira, Aer Lingus oraz innych przewoźników, którzy żądają przywrócenia slotów lotniskowych i zmiany decyzji o limicie pasażerskim na lotnisku w Dublinie.
Do stowarzyszenia Airlines for America należą takie linie jak American Airlines, Delta, United, Soutwest i jetBlue, ale też wiele innych, a organizacja stwierdza, że chce szybkiego rozwiązania tej sprawy.
W oświadczeniu Airlines for America czytamy:
– Decyzja IAA o nałożeniu ograniczeń na liczbę pasażerów korzystających z lotniska w Dublinie stanowi naruszenie umowy o otwartym niebie między USA a Unią Europejską. Złożenie wniosku jest częścią naszych trwających wysiłków, aby wezwać wszystkie zaangażowane rządy – rząd Irlandii, Komisję Europejską i rząd USA – do pilnego rozwiązania tej sprawy, zanim nieodwracalne szkody zostaną wyrządzone nie tylko amerykańskim liniom lotniczym, ale także lotnisku w Dublinie i irlandzkiej gospodarce. Lotnisko w Dublinie jest kluczowym transatlantyckim łącznikiem i bramą gospodarczą między USA i Europą.
W tej sprawie wypowiedział się również wiceprezes Airlines for America Keith Glatz, który stwierdził, iż może wydawać się „niepojętym”, że irlandzki rząd „porzuci swoje zobowiązania traktatowe wobec Stanów Zjednoczonych i pozwoli na utrzymanie limitu pasażerów w DUB”.
Keith Glatz:
– Biorąc pod uwagę silne i różnorodne powiązania między USA a Irlandią na płaszczyźnie biznesowej, rodzinnej i kulturowej, trudno uwierzyć, że znaleźliśmy się w obecnej sytuacji. Każdy wynik skutkujący ograniczeniem usług jest nie tylko szkodliwy dla podróżnych, przewoźników i gospodarek obu naszych krajów, ale ma również potencjalne implikacje dla ogólnych relacji USA-Irlandia.
DAA, czyli operator dublińskiego lotniska, ale też Ryanair, Aer Lingus i inne linie lotnicze, odwołały się do Sądu Najwyższego Irlandii i kwestionują decyzję IAA o obniżeniu ilości miejsc pasażerskich z i do Dublina do 14,4 miliona tej zimy. Po zapoznaniu się z pozwem Sąd uznał, iż istnieją podstawy, aby zająć się tą sprawą, więc wyznaczył termin rozpatrzenia zażalenia na decyzję IAA na 3 grudnia 2024 roku.
Bogdan Feręc
Źr. Business Post
Fot. Dublin Airport