Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

Nowotwory jamy ustnej – samobadanie w 5 krokach

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Afta na języku, która długo nie znika, czy zgrubienie na wnętrzu policzka – to mogą być niegroźne zmiany albo pierwsze sygnały, że w jamie ustnej pojawił się nowotwór. Co roku kilka tysięcy osób w Polsce dowiaduje się, że cierpi na nowotwór jamy ustnej.

O nowotworach jamy ustnej mówi się rzadko, bo rzadko też dają one specyficzne objawy, mogą pojawić się w różnych miejscach jamy ustnej i języka, ale też łączne ryzyko dla kobiet i mężczyzn w Polsce wynosi 1,2%. Dla niektórych to zbyt mało, by się przejmować, jednak… początkowo niegroźna zmiana szybko może przeobrazić się w groźny nowotwór, którego leczenie będzie długotrwałe i wyczerpujące. Nie warto bagatelizować pierwszych objawów, za to warto regularnie wykonywać samokontrolę. 

Ryzyko rośnie po 50. roku życia

Statystyki European Cancer Information System za rok 2020 pokazują, że na zachorowanie bardziej narażeni są mężczyźni. U nich ryzyko to niecałe dwa procent, podczas gdy u kobiet jest ono o ponad połowę niższe. To jednak liczby uśrednione dla całej populacji. Ryzyko znacząco wzrasta, jeśli często sięgamy po pewne używki. 

– To nie jest wiedza tajemna: palenie papierosów powoduje raka i wiele negatywnych skutków dla zdrowia. Toksyny, w tym nikotyna, zawarte w dymie tytoniowym uszkadzają komórki, także na poziomie DNA, co w efekcie przekłada się na rosnące ryzyko nowotworów. Również kancerogenne działanie ma alkohol spożywany w nadmiernych ilościach. Ze zwiększoną częstotliwością zapadalności na nowotwory jamy ustnej i gardła wiąże się też zakażenie wirusem brodawczaka ludzkiego (HPV), w szczególności typem 16 – mówi lek. dent. Ryszard Górkiewicz z Dentim Clinic Medicovcer w Bydgoszczy. 

Znacznie częściej nowotwory w rejonie jamy ustnej wykrywane są u osób po 50. roku życia, co może być efektem długo utrzymujących się nawyków, jak palenie papierosów. Nie bez znaczenia jest też ekspozycja na promienie słoneczne, które przyczyniają się rozwoju nowotworów wargi, w tym czerniaka. 

Do przyczyn trzeba zaliczyć także długo utrzymujące się stany zapalne w obrębie śluzówek jamy ustnej. Mogą być one skutkiem choćby niedopasowanej protezy, której elementy podrażniają ciągle i przez lata konkretny punkt. 

Niepokojące zmiany

Objawy nowotworów często są bagatelizowane, bo też przyjmują formę „niewinnej” afty czy niebolesnej zmiany, która nie budzi naszego niepokoju. Powinniśmy jednak szczególną uwagę zwrócić na zmiany: 

•    które są jasne, białe lub czerwone i wyraźnie odgraniczone od błony śluzowej jamy ustnej, tzn. między zmianą a tkanką jest ostra granica,

•    afty, które nie goją się przez ponad 2 tygodnie, 

•    guzki, narośla, zgrubienia i inne nietypowe zmiany. 

Dodatkowo zmiany mogą być wyczuwalne językiem czy podrażniać błonę śluzową policzka. W niektórych przypadkach dochodzi do powiększenia węzłów chłonnych: jednego lub kilku. Niepokojąca powinna być długo utrzymująca się chrypka, bez wyraźnego powodu (nie pracujemy w zapylonym środowisku czy nie byliśmy ostatnio przeziębieni). 

Szacuje się, że połowa zmian pojawia się na języku, najbardziej narażone rejony to jego boki i spodnia część. Baczną uwagę powinniśmy zwrócić także na dno jamy ustnej (pod językiem), podniebienie miękkie i tył gardła. 

Samobadanie jamy ustnej

W świetle dziennym lub jasnej żarówki oglądamy usta w poszukiwaniu nietypowych zmian, jak ranki, zmiany koloru czy afty. Umytymi palcami odchylamy wargę górą, a następnie dolną. Przeglądamy dokładnie ich powierzchnie. 

Następnie spoglądamy na wnętrza policzków. Przyda się latarka. Możemy przesunąć palcem wskazującym po powierzchni, by wyczuć, czy nie ma zgrubień. 

Przechodzimy do podniebienia, oglądamy jego powierzchnię. Możemy wspomóc się palcem, by wyczuć jego strukturę. Podniebienie składa się z części twardej – bliżej zębów – i miękkiej, która zaczyna się nad językiem i ciągnie w głąb do języczka. Sprawdzamy również pod językiem na dnie jamy ustnej. Może być przydatny czysty gazik, by uchwycić język i odciągnąć do pozycji umożliwiającej swobodne obejrzenie całej powierzchni. 

Później oglądamy język: sprawdzamy, czy na jego powierzchni nie pojawiły się zmiany w kolorze i strukturze lub punkty o odmiennej barwie, stwardniałe, krwawiące afty albo guzki. Zaglądamy także pod język. Nie powinny nas niepokoić cienkie, luźno zwisające, wiotkie fragmenty tkanki, które są tzw. fałdkami strzępiastymi zlokalizowanymi symetrycznie po bokach osi języka. U niektórych osób język może mieć pofałdowane boki, które są efektem odciśnięcia na nim łuku zębowego. To także nie jest powód do niepokoju.

Palcami obu rąk możemy sprawdzić dotykowo okolice szczęki, żuchwy, szyi i karku, czy nie pojawiły się na nich nietypowe, asymetryczne zgrubienia lub powiększone węzły chłonne. Groźne zmiany nie zawsze są bolesne, mogą mieć różną twardość i temperaturę.

Dalsze kroki

Dalsze kroki mogą się różnić w zależności od miejsca wykrytej zmiany. Jeśli groźnie wyglądający punkt zlokalizowany jest na śluzówkach jamy ustnej, dziąsłach, w okolicy zębów i ich korzeni, także na żuchwie i szczęce, możemy o to miejsce zapytać dentystę. 

Do laryngologa zgłaszamy się ze zmianami w okolicach języka, gardła, nosa, zwłaszcza z utrudnionym połykaniem, chrypką czy uczuciem niedrożności przy oddychaniu. 

Dermatolog będzie wskazany przy zmianach w obrębie czerwieni wargowej. 

źródło: Dentim Clinic Medicover Bydgoszcz

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version