Nowa partia w Irlandii chce chemicznej kastracji

Lider utworzonej niedawno partii Niezależna Irlandia powiedział, że w kraju potrzebne są znacznie surowsze kary dla przestępców seksualnych.

Poseł Michael Collins jest przekonany, że kary w Irlandii, które dotyczą przestępców seksualnych, nie są wystarczająco surowe, więc należy je podnieść. Mówi się, że Irlandia powinna wprowadzić, jako jeden ze środków karnych chemiczną kastrację przestępców seksualnych, co będzie miało oddziaływanie społeczne.

Tu jednak pojawił się problem, ponieważ Collins w 2013 roku napisał rekomendację dla jednego z przestępców seksualnych, który naruszał nietykalność 16-letniej osoby.

Sprawa dotyczyła wówczas funkcjonariusza Gardy i w Cork wzbudziła wiele kontrowersji.

Michael Collins przeprosił teraz za to postępowanie, a powiedział, iż miał inne informacje, niż te, którymi dysponuje obecnie.

Collins żałuje też, jak dodał w rozmowie z The Hot Press, że w ogóle napisał list poparcia dla przestępcy seksualnego, a dodał, że jego poglądy w tych kwestiach ewoluowały i teraz jest zwolennikiem zaostrzenia kar dla osób dopuszczających się przestępstw na tle seksualnym.

Poseł z Cork nadmienił, że to był jednostkowy przypadek, kiedy napisał list rekomendujący zwolnienie z aresztu przestępcy seksualnego, a ten argumentował wówczas, iż musi opiekować się schorowaną matką i rodziną.

Michael Collins jest obecnie liderem niewielkiej partii Niezależna Irlandia, a ta skupia posłów z obszarów wiejskich i w Dáil ma trzech przedstawicieli. W najbliższych wyborach ugrupowanie ma zamiar wystawić 100 kandydatów do władz lokalnych, a następnie skupić się na wyborach do parlamentu.

W kolejnej kadencji Niezależna Irlandia chciałaby zdobyć od 12 do 15 mandatów poselskich.

Bogdan Feręc

Źr. Extra.ie

Photo by Mufid Majnun on Unsplash