Niezielona irlandzka inwestycja. Irlandia zbuduje magazyny na gaz

Kiedy koalicja pozbyła się problemu w postaci Partii Zielonych, a to ona postępowaniem byłego już szkodliwego z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego kraju ministra, zadecydowano, że wybuduje się instalację do magazynowania skroplonego gazu.
Były minister środowiska, transportu i energetyki Eamon Ryan, również były lider Zielonych, przez całą poprzednią kadencję blokował projekty bezpieczeństwa energetycznego na wydajnych źródłach energii, co obecna koalicja, a złożona z dokładnie tych samych ugrupowań, choć bez Zielonych, postanowiła zakończyć.
Rząd podjął decyzję, że wybuduje w kraju magazyny na skroplony gaz ziemny, co uznała nawet za działanie priorytetowe, a stanie się tak pomimo ostrzeżeń, jakie przesłali władzom państwowym klimatolodzy i żądają zakończenia użytkowania w kraju paliw kopalnych.
Ci ostrzegają, dodajmy, że bez żadnych podstaw, a polecam wysłuchanie audycji Radia Wnet, która pojawi się na stronie „Polska-IE” o godzinie 10:30, więc mówią, iż paliwa kopalne są zagrożeniem dla atmosfery. Dodają też, że uruchomienie budowy magazynów na gaz, będzie „nieodpowiedzialnym” działaniem rządu, co nie powinno mieć miejsca.
Słowa te mogą być jednak zignorowane przez koalicję rządzącą, a tylko dlatego, że zwolennikami budowy magazynów są premier Micheál Martin oraz wicepremier Simon Harris.
Na ostatnim posiedzeniu gabinetu rząd uznał budowę instalacji magazynowania gazu LNG za istotną dla bezpieczeństwa energetycznego Irlandii, nadając jej najwyższy priorytet realizacji. Oznacza to, że wiążące decyzje w tej sprawie podjęte zostaną w najbliższych tygodniach, aby rozpocząć realizację całego projektu.
Obecnie ocenia się, że magazyny gazu kosztować będą około pół miliarda euro, a realizacja projektu budowy zakończy się w 10 lat, co wynika z jego wielkości.
Będzie to też największa inwestycja Irlandii w kopalne źródła zasilania od chwili, gdy Unia Europejska zażyczyła sobie wprowadzenia w całej Europie tzw. czystych źródeł zasilania.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Photo by Ayesha Firdaus on Unsplash