Niewielki procent pasażerów nosi maski
Dziennikarze Irish Independent przeprowadzili własne badanie, które dotyczyło noszenia masek w transporcie publicznym, a pod lupę wzięli tramwaje Luas, kolejkę dojazdową Dart i stołecznego przewoźnika autobusowego Dublin Bus.
Z badania wynika, że mniej niż 4% pasażerów stosuje się do zalecenia, aby zakładać maski podczas podróży, co może pomóc w opanowaniu rosnącej ilości zakażeń koronawirusem. Jak dodaje Independent, pytani o noszenie masek w dużej części twierdzili, że nie są zainteresowani jakimiś specjalnymi środkami ochrony przed zakażeniem, pomimo zachęt płynących ze strony rządu.
W tej sprawie wypowiedział się minister zdrowia Stephen Donnelly, który stwierdził, że rosnąca ilość osób zakażonych z potwierdzonym Covid-19, budzi obawy rządu, więc nadal zachęcać będzie do noszenia masek w transporcie i miejscach publicznych, w tym w sklepach. Minister dodał, iż gabinet zwiększać będzie świadomość możliwości zakażenia się koronawirusem w miesiącach jesiennych i zimowych, co może powstrzymać falę zachorowań i jej druzgocący wpływ na system ochrony zdrowia w kraju.
Z badania wynika, że ogółem 3,8% pasażerów miało na twarzach maski podczas podróży tramwajem, pociągiem lub autobusem w aglomeracji dublińskiej, a to każe też domniemywać, że i tak samo jest w innych miastach. Podczas 100 podróży do badania włączono grupę 4805 pasażerów, a 185 z nich, miało nałożoną maskę. Największy odsetek osób noszących osłony twarzy zanotowano w Dublin Bus 4,7%, z najmniejszy w Dart (3%). W Luas najwięcej osób nosiło maski podczas podróży zieloną linią i było to 6,4%, a na linii czerwonej tylko 3,2% miało maski.
Podczas 22 podróży na 100, które się odbyły, żadna osoba w tramwaju, pociągu lub autobusie nie miała maski.
Sekretarz generalny Narodowego Związku Autobusów i Kolei (NBRU) Dermot O’Leary uważa, że rząd powinien wydać zdecydowane porady dotyczące wytycznych dotyczących noszenia masek, więc ponownie wprowadzić obowiązek ich nakładania w transporcie publicznym.
W irlandzkich szpitalach przebywa obecnie 447 osób z potwierdzonym zakażeniem Covid, z czego 15 na oddziałach intensywnej terapii.
Jak wynika ze wcześniejszych zapewnień gabinetu, ten nie ma obecnie planów wprowadzania drastycznych covidowych ograniczeń, ale nie wyklucza, że podczas zwiększenia ilości zakażeń koronawirusem, części z nich nie przywróci, chociaż z zaznaczeniem, iż dopiero w ostateczności.
Bogdan Feręc
Źr: Independent