Wg Met Éireann, weszliśmy właśnie w bardzo niestabilny pogodowo okres, który towarzyszyć nam będzie przez najbliższe 10 dni.
Jak przewidują meteorolodzy, w tym czasie doświadczać będziemy prawdziwej karuzeli pogodowej, ponieważ okresy ze słońcem, przeplatane będą opadami deszczu, niekiedy gradu, ale pojawią się także okresowo silne podmuchy wiatru i okresy flauty.
Do tego wszystkiego nie ma dobrych informacji w przypadku wskazań termometrów, gdyż słupki rtęci wskazywać mają do 20 stopni Celsjusza, a to pod tym względem widoczna będzie stabilizacja, bo nie grożą nam w najbliższym tygodniu upały.
Meteorolodzy pytani o wcześniejsze zapowiedzi powrotu bardzo wysokich temperatur stwierdzili, że jeszcze dwa tygodnie temu wiele wskazywało, iż po okresie kilku dni ochłodzenia, temperatury ponownie wzrosną, ale zmieniły się trasy frontów atmosferycznych, co dało efekt stałego spadku wskazań temperatury.
Specjaliści od pogody na wyspie nie spodziewają się obecnie specjalnie wysokich temperatur, jak ma to miejsce na kontynencie europejskim, więc takich zbliżających się lub przekraczających 40 stopni Celsjusza, a mówią raczej o typowych zachowaniach irlandzkiej aury.
Oznacza to, że zbliżamy się wielkimi krokami do celtyckiej jesieni, a ta zacznie się już w sierpniu. Tym samym temperatura w kraju będzie się stale obniżać, chociaż nie można wykluczyć, że pojawią się dni z wyższymi wartościami na termometrach.
Bogdan Feręc
Źr: Met Eireann
Photo by Mehdi MeSSrro on Unsplash