Niektórzy ministrowie boją się utraty stanowisk
Coraz bliżej jest do zmian w gabinecie, a przetasowania obejmą większość resortów, więc po zmianie premiera może się okazać, że część ministrów będzie musiała zwolnić swoje gabinety.
Z przecieków wynika, iż zmiany na ministerialnych stanowiskach mogą być duże, a Leo Varadkar po objęciu stanowiska premiera, może mieć inną od dotychczasowej koncepcję zarządzania, więc potrzebować będzie innych osób w gabinecie. Zmian obawia się m.in. minister zdrowia Stephen Donnelly, który wygłosił w weekend płomienne przemówienie, a skierował swoje słowa do mieszkańców Irlandii, jakby wierzył, że to uchroni go przed roszadą.
Minister podkreślał swoje zasługi dla sektora zdrowia w Irlandii, a i mówił, że wiele udało się za jego kadencji osiągnąć, więc dobrym rozwiązaniem będzie, aby zachował swój ministerialny urząd i kontynuował rozpoczęte dzieło przywracania służby zdrowia do normalności.
Przemówienie ministra Donnellyego jasno wskazuje, iż chciałby on uchronić się przed zmianami, jakie czekają gabinet, więc przedstawić nowemu premierowi, jako osoba niezbędna w rządzie, która doprowadzi do poprawy sytuacji w lecznictwie. Niestety do 17 grudnia minister Stephen Donnelly nie będzie miał pewności, w jaki sposób potraktuje go premier Varadkar, więc czy usunie z urzędu, przeniesie na inne stanowisko, czy może zastąpi go obecny wiceminister zdrowia, a Donnelly stanie się zastępcą.
Stephen Donnelly podczas swojej wypowiedzi kilka razy stwierdził, że kierowany przez niego resort poczynił postępy w rozwiązywaniu problemów służby zdrowia, ale i zlikwidował już część zaniedbań, jakie obserwowane były od dziesięcioleci, a i jest przekonany, że do końca tej kadencji rządu, mógłby dokonać jeszcze głębszych zmian, oczywiście z pożytkiem dla społeczeństwa.
Pan Donnelly jest też przekonany, że jego praca przyczyni się do zmiany modelu lecznictwa w kraju, a wkrótce będzie widać kolejne efekty, co w wyraźny sposób wpłynie na postrzeganie służby zdrowia przez mieszkańców Irlandii. Minister Stephen Donnelly chciałby więc kontynuować rozpoczęte dzieło do jesieni 2024 lub wiosny 2025 roku, bo to w tym terminie odbędą się kolejne wybory powszechne i scena polityczna może się zmienić, ale może też zachować obecny kształt, więc i Donnelly pozostać na stanowisku szefa resortu zdrowia, o ile opanuje sytuację w lecznictwie, a wszyscy będą go nazywać mężem opatrznościowym irlandzkiej służby zdrowia.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by Online Marketing on Unsplash