Badania jasno wskazały, iż młodsze pokolenia mają luki wiedzy na temat żywności i żywienia, ale spośród wszystkich grup wiekowych marnują najwięcej jedzenia, które można by nadal używać bez obawy o swoje zdrowie.
Obecnie dla młodszych pokoleń wyznacznikiem stała się data na opakowaniu, ale niewiele osób zwraca uwagę na tekst poprzedzający termin ważności, bo może on brzmieć „najlepsze przed” albo „spożyć do”. W obu przypadkach, a nawet „spożyć do” przekroczenie o jeden lub dwa dni nie zrobi żadnej różnicy, ale to ciężko wytłumaczyć niektórym osobom.
Ważne jest jednak, że w Irlandii na osobę każdego roku marnuje się 146 jedzenia, a ci sami eksperci, którzy przez lata wpajali kolejnym pokoleniom, że data ważności to coś niezwykle istotnego, teraz zaczęli wzywać do prowadzenia własnej oceny żywności znajdującej się w lodówce.
Co jeszcze ciekawsze, uczy się obecnie młodsze pokolenia, jak przestać marnować żywność, więc uaktywniły się całe tabuny ekspertów doradzających, co zrobić, żeby do koszy trafiało mniej jedzenia.
To i ja pozwolę sobie zostać ekspertem od zagadnienia niemarnowania żywności, ale pójdę inną ścieżką, niż osoby dające dobre rady i powiem młodym ludziom, kupujcie mniej. Tym samym całą resztę złotych myśli i sposobów możecie wyrzucić do śmieci, a nie będzie to wówczas jedzenie.
Wracając jednak do porad fachowców, bo ja takim nie jestem, choć studiowałem, a nawet ukończyłem uczelnię wyższą w zakresie żywienia zbiorowego, zaczęto mówić młodym ludziom, aby nie traktowali dat na etykietach, jak wyrocznię, więc wprowadzili do tego wszystkiego trochę zdrowego rozsądku.
Z badań przeprowadzonych w Irlandii i Wielkiej Brytanii przez Harvard Law School, wynika, że najwięcej żywności marnuje pokolenie „Z” i milenialsi, więc to do ich koszy trafia największa ilość pełnowartościowego jedzenia. W badaniu udział wzięło ogółem ponad 2000 osób, a wykazano też, że osoby starsze, znacznie częściej polegają na ocenie własnej, niż na dacie wydrukowanej na opakowaniu.
Rozumieją też zwroty „najlepsze przed” i „spożyć do”, jednak oba traktują jak sugestię, a nie wyrok producenta.
*
I jeszcze jedna rada magistra żywienia zbiorowego, więc: Jeśli jedzenie upadnie na podłogę, ale zostanie podniesione nie później niż w ciągu 5 sekund od chwili upadku, unika zabrudzenia bakteryjnego i można je bezpiecznie spożywać. Na sam koniec jeszcze prawdziwy fakt rzeczywisty, więc kromka chleba częściej upada masłem do dołu. 😉
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Photo by Memories on 35mm on Unsplash